Prezerwatywy leżą na ulicy. A przynajmniej leżały. Gdzie? W Rzymie. Szef "Partii Wolnych Kondomów", Giuseppe Cirillo postanowił zaprotestować przeciwko wypowiedzi papieża Benedykta XVI dotyczącej prezerwatyw i rozdawał kondomy przechodniom.
Cała sprawa rozbija się o wypowiedź papieża z jego podróży do Afryki. W samolocie lecącym na Czarny Ląd Benedykt XVI oświadczył, że "problemu AIDS nie można rozwiązać poprzez dystrybucję prezerwatyw" oraz, że "używanie ich pogarsza problem".
Cirillo zaczepiał przechodniów i wypytywał czy zgadzają się z poglądami papieża. Szalony Włoch ośmielał też przechodniów do tego by używali prezerwatyw, argumentując, że kondomy uczą ludzi "szanować drugą osobę". - Kiedy kogoś kochamy, musimy szanować drugą osobę poprzez bezpieczny seks - argumentował.
To nie pierwszy kondomowy protest przeciwko słowom papieża. Kilkanaście dni temu na ulicach Paryża, francuscy aktywiści rozdawali prezerwatywy.
kj ram
Źródło: APTN