Z niecodziennym wyzwaniem musieli zmierzyć się policjanci z Greenock w Szkocji. Na ruchliwej drodze szkockiego miasteczka wylądował łabędź. Eskortowanie ptaka do parku spodobało się użytkownikom mediów społecznościowych.
Funkcjonariusze miejscowej policji przez pół godziny pomagali łabędziowi dostać się do miejscowego parku, znajdującego się ok. 200 metrów od ulicy, po której dreptał.
Policjanci używali tarcz do torowania zgubie drogi. Przydatny okazał się także chleb, którym wabili łabędzia.
3 policjantów, łabędź i chleb
Skrzydlata zguba wzbudziła zainteresowanie mieszkańców Greenock, którzy publikowali w mediach społecznościowych komentarze i relacje z akcji.
Jedna z internautek zauważyła na Facebooku, że potrzebnych jest "3 policjantów z tarczami bojowymi i bochenkiem chleba", żeby pomóc łabędziowi.
"Nawet łabędzie w Greenock są szalone!" - czytamy dalej.
"Ten łabędź jest wściekły!" - to już kolejny wpis.
Pojawiły się również głosy krytyczne wobec policyjnej akcji.
"Czy policja w Greenock nie ma nic lepszego do roboty?" - to jeden z nich.
Jak nie łabędź, to kaczki
- Wychowałem się na tej ulicy i to samo zdarza się tu co jakiś czas. Jeśli nie były to łabędzie, to samo robiły kaczki - mówi Alison Robertson, świadek incydentu. Akcja policji z Greenock zakończyła się sukcesem. Łabędź, eskortowany przez policję, bezpiecznie dotarł do stawu na terenie parku - podają lokalne media.
Autor: dp//mro / Źródło: Facebook, Daily Record
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Catherine Barbour