Joanna Mucha, okrzyknięta niegdyś przez internautów tvn24.pl "najgorętszą babką" polskiej polityki, szykuje się do powrotu do ław poselskich po wakacyjnej przerwie.

Oczywiście posłanka - jesteśmy o tym przekonani - przygotowała się do ciężkiej pracy po wakacjach przede wszystkim merytorycznie.

Gęsto usiane kędziorki

To jednak zweryfikujemy tuż po otwarciu pierwszego posiedzenia Sejmu (26 sierpnia), wszak posłanka sama zawsze podkreśla, że należy ją oceniać przede wszystkim po czynach. Na razie jednak rzuciło nam się w oczy co innego...

Lara tylko incydentalnie

Joanna Mucha zmieniła fryzurę. Gładko zaczesane włosy - niekiedy lekko pofalowane na końcach, nie licząc metamorfozy w Larę Croft przy okazji sesji dla jednego z tygodników - zmieniły się w gęsto usiane kędziorki.

Kolor ten sam

Niemniej kolor pozostał ten sam - kruczoczarny. W końcu Platforma Obywatelska ma też swoje konserwatywne skrzydło.

Źródło: tvn24.pl