Rosjanin cudem uniknął śmierci po tym jak rozpędzony autobus wjechał w stację LPG.
Do wypadku doszło w Orenburg, w zachodniej Rosji.
Ciężarówka niespodziewanie zajechała drogę autobusowi wiozącemu 30 pasażerów. Kierowca, chcąc uniknąć zderzenia, próbował ominąć samochód, ale zahaczył o niego i mocno odbił w prawo. Wjechał na stację paliw wprost na tankującego mężczyznę. Na szczęście autobus uderzył w zaparkowaną przy dystrybutorze ciężarówkę i zatrzymał się. Stojący na stacji Rosjanin cudem uniknął zmiażdżenia.
Autor: pk//bgr/k / Źródło: tvn24.pl