16 kandydatów do „najlepszej pracy na świecie” przyjechało już na wyspę Hamilton. Nurkowali w oceanie, podziwiali rafę koralową, słowem - oglądali swoje stanowisko pracy. Ostatni etap konkursu o pracę zarządcy wyspy już 6 maja, wtedy też ogłoszony zostanie zwycięzca.
16 osób wybrano spośród ponad 34 tysięcy, które nadesłały aplikacje w postaci minutowych filmów wideo. Wyłonieni przez jury konkursu kandydaci na wyspę przyjechali w środę i od razu zostali poddani testom, które jednak niewiele mają wspólnego ze standardową rozmową kwalifikacyjną. Za nimi już pokaz pływania i nurkowania w miejscowym Basenie Delfinim i w oceanie. Nie wszyscy byli z siebie zadowoleni, niektórzy komentowali po prostu, że woda jest „przyjemna”.
Kto wygra? – Piłkę mają kandydaci. My mamy wybrać kogoś, kto odniesie sukces w promocji wyspy i przyciągnie uwagę świata – takie ambitne założenia selekcji przedstawia Anthony Hayes, szef Rady Turystyki w Queensland.
Zwycięzca spędzi na wyspie Hamilton 6 miesięcy. Zamieszka w willi „Niebieska Perła” wartej baatela miliony dolarów, z basenem i polem golfowym. Do obowiązków zarządcy wyspy należeć będzie pisanie tygodniowego bloga opatrzonego filmikami wideo i zdjęciami oraz uzupełnianie strony przedstawiającej atrakcje turystyczne Wielkiej Rafy Koralowej i stanu Queensland. Zarządca będzie musiał także dokarmiać 1500 gatunków ryb żyjących w okolicach rafy. A zarobi równowartość ok. 300 tys. zł.
Rada Turystyczna stanu Queensland w Australii ogłosiła konkurs na stanowisko zarządcy wyspy w styczniu. Ogłoszenie było formą kampanii promocyjnej i wygenerowało reklamę wartą 70 mln dolarów.
Źródło: Reuters