Skryci w jednej z piwnic nowojorskiego Chinatown, w skupieniu opracowują tajemne receptury. Przygotowują się na przybycie gości, którzy w barze ze zdrowotnymi drinkami będą wieczorem łączyć przyjemność picia alkoholi z walorami uzdrawiających ziół.
To wyjątkowe miejsce nazywa się Apotheke i jest ukryte wśród setek orientalnych restauracyjek, sklepików z owocami morza i kamienic zamieszkanych przez chińskich imigrantów. W lokalu mieści się osiem barów, za nimi stoją spece od tajemnych mikstur.
Na każdą zachciankę
Jest wśród nich przybysz z Ameryki Południowej mieszający rum i cachacę, jest specjalista od burbonu i szkockiej. Przy jednym stoi też Azjata miksujący z alkoholami imbir i żeńszeń.
Nim każdy z nich poda klientowi drinka, zapyta go o samopoczucie, ewentualne dolegliwości i pożądane efekty tej "kuracji". A można spodziewać się bardzo różnych, bo wśród mikstur są uspokajające i pobudzające, upiększające i regenerujące, a także afrodyzjaki.
Źródło: Reuters