Jest to ważna suknia, bo chociaż Audrey Hepburn zagrała z wielkim powodzeniem w wielu filmach, dostała tylko jednego Oscara i w 1954 roku odbierała go właśnie w tej kreacji. Unikalna jest również dlatego, że to jedyny przypadek, że na oscarowej gali noszono tę samą suknię, co w nagrodzonym filmie. Teraz można ją kupić na aukcji, która odbędzie się 29 listopada. Cena wywoławcza to 60 tys. funtów.

Sukienkę z koronki w kolorze kości słoniowej zaprojektowała specjalnie dla Audrey Hepburn legendarna projektanta kostiumów Edith Head. Aktorka nosiła ją w "Rzymskich wakacjach" w 1953 roku. Pojawiła się w niej w końcowej scenie filmu w połączeniu z żakietem i stroikiem do włosów.

W samej sukni przyszła rok później na oscarową galę.

- To jedyny raz w dziejach Oscarów, kiedy aktorka odbiera statuetkę w tej samej kreacji, w której grała w nagrodzonym filmie. Dlatego jest tak niezwykła – mówi Kerry Taylor, założycielka domu aukcyjnego Kerry Taylor Auctions, która wystawia ją na sprzedaż.

To ostatni raz, gdy Hepburn współpracowała z Edith Head. Po premierze "Rzymskich wakacji" w Paryżu spotkała projektanta Huberta de Givenchy i wkrótce potem w każdej umowie miała wpisane, że do projektowania kostiumów dopuszczony będzie tylko Givenchy. Tak powstał najlepszy w historii duet projektanta i jego sławnej muzy.

Aktorka nazwała ją "Lucky Dress"

Od Oscarów gwiazda nazywała sukienkę "Lucky Dress".

I choć od 1954 roku do dziś zdjęcie Hepburn z ceremonii opublikowano w milionach egzemplarzy, do tej pory było tajemnicą co się stało z kreacją. Teraz wyszło na jaw, że matka aktorki, Ella van Heemstra oddała ją przyjaciołom rodziny w USA na przechowanie. Schowana w skrzyni na dnie szafy przeleżała prawie 60 lat.

Pod młotek pójdzie 29 listopada w Londynie. Cena wywoławcza to 60 tys. funtów.

Biorąc pod uwagę fakt, że na aukcji Kerry Taylor Auctions w 2009 roku inna suknia Hepburn poszła za trzykrotność ceny wywoławczej (za 270 tys. funtów), tym razem również spodziewany jest rekord.

Źródło: tvn24.pl