Zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego czytającego "Atlas Kotów. Dzikie i domowe" błyskawicznie obiegło sieć i wywołało falę komentarzy użytkowników serwisów społecznościowych. Internauci zareagowali błyskawicznie i stworzyli już własne memy przedstawiające rasy, które powinny znaleźć się w książce, jak "Śnieżkot" czy "Klatkot". Sieć podbija też nowy hashtag: #AtlasKotów, którym oznaczane są zdjęcia i wpisy.
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu, w trakcie ważnego bloku głosowań, kamery nagrały Jarosława Kaczyńskiego zatopionego w lekturze "Atlasu Kotów. Dzikie i domowe". Zachowanie prezesa Prawa i Sprawiedliowści postanowili w zabawny sposób skomentować internauci. "Są rzeczy ważne i ważniejsze", "A Wy jak świętujecie piąteczek?" - pisali.
"KanarKOT i klatKOT"
Internauci prześcigają się w pomysłach na nowe ras, które według nich powinny znaleźć się w "Atlasie kotów. Dzikie i domowe". Niektórzy z nich opublikowali również zdjęcia własnych pupili.
Posiedzenie Sejmu
Prezes PiS znany jest z sympatii do zwierząt i z tego, że jego pupilami są koty. Książki nie odłożył nawet wtedy, gdy atmosferę na sali podgrzała dyskusja na temat prezydenckiego projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Autor: AKrg / Źródło: Twitter