Szef kuchni z Japonii, wykształcony w Neapolu, wygrał w Parmie na północy Włoch międzynarodowe mistrzostwa w gotowaniu dań z makaronu. Yoshi Yamada przygotował bavette, czyli rodzaj spłaszczonych spaghetti z małżami, omułkami i kalmarami.
Włoskie media podkreśliły, że wynik mistrzostw był zaskoczeniem i obalił mit o tym, że to rodzimi kucharze gotują najlepszy makaron. Nagrodę przyznało szerokie jury złożone z obserwatorów zawodów i miłośników tradycyjnych włoskich dań. Powodem do dumy jest zaś to, że zwycięzca nauczył się fachu w Italii. - To dowód na to, że włoskiej kuchni można się nauczyć - powiedział organizator pierwszej edycji imprezy, szef Akademii Makaronu w Parmie Gianluigi Zenti. Akademia działa przy jednej z największych włoskich firm produkujących makaron, mających siedzibę w tym mieście. Kucharz - laureat głównej nagrody - mówi o sobie, że jest "japońskim neapolitańczykiem". Sztuki gotowania Yamada nauczył się od mistrzów z Kampanii. Pracował potem w restauracjach w Sorrento, na Sardynii i we Florencji. Był następnie szefem kuchni w znanym włoskim lokalu w Londynie. W finale młody Japończyk pokonał trzech Włochów, pracujących w restauracjach w RPA, Brazylii i Francji.
Autor: mk//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu