Trzy miliony ludzi na ulicach, kolejne 50 przed telewizorami - taką widownię miała nowojorska parada z okazji Święta Dziękczynienia. Bo było na co popatrzeć - tradycyjny kolorowy pochód zachwycał rozmachem i pomysłowością.
Już kilkadziesiąt minut przed tym, jak bajeczny pochód ruszył na ulice Manhattanu, na trasie parady ustawiały się tłumy ciekawych widzów. Kiedy ryk policyjnych syren zapowiedział kolorową kolumnę oklaskom, okrzykom i uśmiechom nie było końca.
Paradę otwierali kolorowi clowni, rzucający w tłum garściami słodkości. Dalej tańczący muzykanci, bajkowe postacie, piraci, monstrualne indyki i latające nad pochodem gigantyczne balony. W sumie w paradzie przeszło kilka tysięcy osób.
Jak co roku, transmisja z pochodu bije też telewizyjne rekordy oglądalności. W czwartek przed telewizorami zasiadło ponad 50 mln amerykańskich widzów.
Pierwsza parada w Dzień Dziękczynienia przeszła przez ulice Manhatanu już w 1924 roku. Od tej pory odwołano ją tylko dwukrotnie - podczas II Wojny Światowej.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn