Czekolada o smaku cebuli albo sake - takie rarytasy serwuje belgijski producent słodkości Dominique Persoon. Cukiernik otworzył właśnie swój sklep w kuchni Napoleona Bonapartego.
XVIII wieczny pałac Napoleona w Antwerpii został poddany gruntownej renowacji. Oficjalnie zostanie otwarty dopiero w maju.
Jednak czekoladowy sklep już przyjmuje klientów. Jego właściciel, Dominique Persoon nie ukrywa radości. - Gotować w kuchni cesarza Napoleona jest marzeniem każdego kuchmistrza - mówi.
Czekolada siły doda
Jak twierdzi cukiernik, Napoleon był wielkim wielbicielem czekolady. Podobno - ze względu na energetyczne właściwości smakołyku - zabierał ją ze sobą na pola bitew. Na cześć cesarza Persoon przygotował specjalny kalendarz, w którego skład wchodzi osiem czekoladek - po jednej dla każdej z ośmiu kochanek Bonapartego.
Person znany jest z oryginalnych pomysłów. W jego ofercie można znaleźć czekoladę o smaku cebuli, sake lub wasabi. Wielkanocne przysmaki tworzy jednak zgodnie z tradycją. Bo - jak mówi - w okresie Wielkanocy sprzedaje około 20 proc. rocznej sprzedaży.
Źródło: Reuters