Pies wodny, który lubi pomidory i nie potrafi pływać. Bo - najważniejszy pies w USA już jest po pierwszym spacerze po okolicach Białego Domu. Oczywiście w błysku fleszy. Cała rodzina Obamów dreptała przy swoim młodym pupilu.
Bo, 6-miesięczny portugalski pies wodny trafił do Białego Domu przede wszystkim dlatego, że to rasa hypoalergiczna. 10-letnia córka Obamów, Malia ma bowiem alergię na sierść psów.
Bo to prezent od jednego z senatorów. Wcześniej prezydent Barack Obama zapowiadał, że rozważa zabranie psa ze schroniska.
Bo nie chciał usiąść
Pies nie jest jeszcze zbyt dobrze ułożony. Rodzina prezydencka prosiła go, by usiadł grzecznie przed fotoreporterami. Udało się to dopiero po kilku próbach, Bo został pochwalony.
–To się nazywa pozytywne wzmocnienie – obracał tę sytuację w żart prezydent Barack Obama. Podzielił się także z dziennikarzami ciekawostką, dotyczącą portugalskich psów wodnych. – Te psy lubią pomidory – powiedział prezydent. Jego córka Sasha zdradziła natomiast, że jej pies wodny nie radzi sobie z pływaniem. – Najwyraźniej psy wodne trzeba uczyć pływania, to interesujące – potwierdził tata-prezydent.
Źródło: Reuters