Prezydenci Stanów Zjednoczonych, Wenezueli i Boliwii na wspólnej sesji fotograficznej w Meksyku. Próżno jednak czekać na przepychanki przed fotoreporterami, bo na sesji zjawili się nie sami przywódcy, a ich woskowe podobizny.
Muzeum figur woskowych w Meksyku przeżywa prawdziwe oblężenie turystów. Każdy chce mieć zdjęcie z Barackiem Obamą.
Kierownictwo muzeum pozwoliło sobie jednak na polityczny żarcik. Obok amerykańskiego prezydenta stoją bowiem Hugo Chavez z Wenezueli i Evo Morales z Boliwii - znani z ostrej krytyki pod adresem Waszyngtonu.
Wizyta prezydenta
Sam Obama odwiedzi Meksyk na krótko, w drodze na Szczyt Ameryk w Trynidadzie i Tobago. Amerykańska administracja chce aktywnie wspierać lokalne władze w walce z kartelami narkotykowymi. Stąd kolejna w ostatnich tygodniach - po przyjeździe Hillary Clinton - wizyta wysokiego szczebla urzędnika USA w Meksyku.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters