Ma tylko jedenaście lat, ale odwagą przerasta niejednego dorosłego mężczyznę. Rafael Mirabal - najmłodszy meksykański torreador - już dziś walczy na największych arenach korridy.

Chłopiec zainteresował się walkami byków jako pięciolatek i już wtedy zaczął się przygotowywać do występu na arenie. Po sześciu latach treningów nastolatek stanął na jednej z największych w Ameryce Łacińskiej aren walk byków - w mieście Meksyk.

Dzielny Rafael walczył z bykiem obserwowany przez dwóch dorosłych matadorów, którzy starali się nie ingerować w korridę. Z pomocą przyszli dopiero, kiedy rosłe zwierzę wzięło chłopca na rogi. Młodemu matadorowi na szczęście nic się nie stało. Wstał, otrzepał kurz i wśród burzy oklasków wrócił do walki. W tym sezonie młodego matadora czeka jeszcze ponad 20 walk.

Źródło: APTN