Niemcy planują powiększyć sieć stacji do ładowania dla samochodów elektrycznych, aby pomóc zwiększyć popyt na tego rodzaju auta - podaje Reuters powołując się na dokumenty, do których dotarła agencja. Rząd Angeli Merkel ma do końca dekady zwiększyć liczbę pojazdów zasilanych elektrycznie do 1 miliona.
Obecnie kłopotem w rozpowszechnianiu tego typu aut jest ograniczona infrastruktura i słaba wytrzymałość montowanych w autach baterii. Z rządowych dokumentów wynika, że sprzedaż takich samochodów zatrzymała się na poziomie 24 tys. a potencjał rynku szacowany jest na trzy miliony aut.
Słaba infrastruktura
Jak informuje Reuters, obecnie Niemcy mają ok. 100 punktów szybkiego ładowania elektrycznych pojazdów. Pozwalają one naładować baterie w mniej niż godzinę.
- Będziemy uruchamiać szybkie stacje ładowania wzdłuż autostrad w całych Niemczech - podkreślił w opublikowanym w sobotę wywiadzie minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt. Dokument, do którego wgląd uzyskał Reuters określa, że operator niemieckich autostrad - Tank & Rast GmbH - planuje uruchomić stacje do ładowania i parkingi w 400 miejscach do 2017 roku. Niektóre z kosztów ma pokryć rząd - podaje agencja.
Autor: mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY 3.0)