Clooneyowie sprzedają włoską posiadłość. Cena zwala z nóg

George Clooney wystawił na sprzedaż swoją legendarną rezydencję w Lombardii. Zabytkowa XVIII-wieczna Villa Oleandra ma aż 25 sypialni, kilka tarasów, ogromne patio oraz specjalne pomieszczenie do przyrządzania pizzy. Na terenie luksusowej posiadłości znajdują się także rozległy ogród, basen, kort tenisowy i prywatne kino.

Gwiazdor "Ostrego dyżuru" postanowił pozbyć się nieruchomości ze względu na ogromne zainteresowanie paparazzich, którzy notorycznie zakłócali mu spokój.

"George uwielbia tę okolicę i jej mieszkańców, ale jest już zmęczony uwagą, jaką przyciąga. Ma listę potencjalnych kupców. Nie chce robić wokół tej transakcji zamieszania" – powiedział informator "Page Six".

Przyszły nabywca będzie musiał dysponować nie lada budżetem. Clooney chce bowiem zainkasować za swoją włoską willę 100 mln euro, czyli około 460 mln złotych. Aktor nabył rezydencję w 2002 roku od słynnej rodziny Heinzów, której nestor Henry John Heinz stworzył kultową dziś markę ketchupu.

Na sprzedaży domu gwiazdor zamierza sporo zarobić – sam kupił ją za "jedyne" 10 mln dolarów.

Decyzja Clooneya nie oznacza, że nie będzie wpadał do Europy. Dwa lata temu aktor i jego żona Amal kupili za 8 mln euro idylliczną posiadłość Domaine du Canadel w Prowansji. Mają tam basen, prywatne jezioro, gaj oliwny i winnicę o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych.

Zdobywca Oscara i wzięta prawniczka wzięli ślub we wrześniu 2014 roku po zaledwie kilkunastu miesiącach znajomości. Uroczysta ceremonia odbyła się w Wenecji, a na liście gości znaleźli się m.in.: Angelina Jolie i Brad Pitt, Cindy Crawford z mężem Rande Gerberem oraz John Krasinski i Emily Blunt.

Trzy lata później Clooneyowie powitali na świecie bliźnięta: Ellę i Alexandra. Do dziś uchodzą za jedną z najpiękniejszych i najbardziej udanych par amerykańskiego show-biznesu.