"Mam pozytywny wynik testu na COVID. Odczuwam łagodne objawy i postępuję zgodnie z zaleceniami ekspertów, izolując się, dopóki nie odzyskam zdrowia" - napisał Gates.
"Mam szczęście, że zostałam zaszczepiony, mam dostęp do testów i wspaniałej opieki medycznej" - dodał.
Bill Gates i jego promocja szczepień
Podczas pandemii COVID-19 Bill Gates wielokrotnie zachęcał do szczepień, a jego fundacja przeznaczyła miliardy dolarów na ich promocję i dystrybucję w biedniejszych krajach świata. Jego zaangażowanie skupiło jednak uwagę antyszczepionkowców i zwolenników teorii o kierowaniu światem przez spisek wielkich korporacji.
Miliarder już pięć lat temu prognozował nadejście wielkiego kryzysu epidemicznego. Jak przewidywał w kwietniu 2015 roku, "to nie pociski, a mikroby zabiją w ciągu najbliższych dekad 10 milionów ludzi". Ostrzegał wtedy, że świat na walkę z pandemią zupełnie nie jest gotowy.
Pod koniec listopada miliarder mówił, że "szczepionki to bardzo dobre rozwiązanie, a ograniczenia w produkcji zostaną w dużej mierze wyeliminowane, gdy wejdziemy w połowę 2022 roku". Dodał, że przyszłe pytania dotyczą jedynie możliwości logistycznych przy dostawie szczepionek i popytu, a ten pozostaje niewiadomą w wielu krajach np. Afryki Subsaharyjskiej. Gates stwierdził też, że "świat powinien pracować nad wyeliminowaniem grypy", która co roku zbiera śmiertelne żniwo.
Autorka/Autor: mp/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock