PKB Polski. Nowe dane GUS

Polska gospodarka przyspieszyła, gdyż w trzecim kwartale 2024 roku wzrosła o 2,7 proc. rdr oraz o 0,1 proc. kdk.

Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się jednak szybszego wzrostu i przewidywali, że w IV kw. 2024 r. PKB Polski wzrósł o 3,4 proc. rdr.

"W 4 kwartale 2024 r. realny PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2020) zwiększył się o 1,3 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,7 proc." - napisał GUS w komunikacie.

Pełne dane o PKB w IV kw. 2024 r. GUS poda 27 lutego.

"Wyższy wzrost wynikał głównie z odbicia konsumpcji po zaskakująco słabych jej wynikach w 3kw24. W kolejnych kwartałach wzrośnie rola inwestycji" - stwierdzili w mediach społecznościowych ekonomiści ING Banku Śląskiego.

"Roczne dane sugerują, że duża w tym zasługa konsumpcji prywatnej i publicznej, które rosły o około 3,8 proc. i 3 proc. Zdecydowanie słabiej wypadały inwestycje - to jednak ostatni kwartał zastoju. Gospodarkę hamował też słaby popyt zewnętrzny" - wskazali z kolei eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).

Ich zdaniem "bieżący kwartał raczej przyniesie stabilizacje". "Szacujemy, że wyniki handlu oraz przemysłu w styczniu dalej pozostają słabe. Tym samym powinniśmy obserwować lekkie osłabienie konsumpcji. Na plus ponownie wraca produkcja budowlana, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w inwestycjach. Spodziewamy się, że te w I kw. wzrosną o około 5 proc." - napisali.

Dodali, że "największy progres zobaczymy zapewne w III kwartale – Polska gospodarka może rosnąć w tempie zbliżonym do 4 proc.".

"Głównym motorem napędowym w tym okresie będą inwestycje. Przy odbiciu w wykorzystaniu środków spójności i projektach z KPO wzrosną one o około 10 proc. rdr. Cały 2025 r. zamknie się ze wzrostem zbliżonym do 3,5 proc." - stwierdzili.

Dr hab. Sławomir Kalinowski, ekonomista i prof. Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, napisał w mediach społecznościowych, że główne czynniki wzrostu PKB Polski w 4 kwartale 2024 to: "konsumpcja mocno w górę (ok. 3,6% r/r)" oraz "inwestycje rosną, ale wciąż słabo (ok. 0,8% r/r)".

"A jak wygląda Polska na tle UE? Wyróżniamy się pozytywnie, szczególnie na tle recesji w Niemczech. Ale co dalej? Inwestycje prywatne wciąż pod presją, a odbudowa oszczędności ogranicza tempo konsumpcji" - wskazał ekonomista.