Chcesz znaleźć najlepszy lot? "Wygooglaj" go. Gigant chce wykroić kawałek nowego tortu

Jeśli już wybrałeś/wybrałaś cel podróży a jej termin jest w miarę elastyczny, twoje szanse na znalezienie najniższej ceny wrosną. Google Flights przedstawi ci kalendarz z terminami najniższych stawek - pisze serwis. Ceny wyświetlane będą w dwóch kolorach - szarym i zielonym (najtaniej). Jeśli klikniesz w konkretny dzień, w którym chcesz podróżować, Google wyświetli listę lotów tego dnia. Dodatkowo zostaną one pogrupowane ze względu na termin, w którym możesz polecieć najtaniej.

Jeżeli jesteś ciekawy, kiedy w ciągu roku polecisz za najniższą cenę między dwoma miastami, Google Flight może pokazać ci wykres na cały rok - czytamy. Dodatkowo, narzędzie zaproponuje też kierunek podróży. Wszystko za pośrednictwem interaktywnej mapy, która pokaże ceny różnych kierunków na całym świecie. Można też zawęzić wyszukiwania wpisując np. "loty do Europy, loty do Meksyku". Google zasugeruje najpopularniejsze miejsca podróży, bazując na historii wyszukiwań. Koncern podkreśla, że z badań wynika, iż 54 proc. osób nie wie, gdzie chce jechać w chwili, gdy zabiera się do wakacyjnych planów. Narzędzie nie pokaże nam jednak, czy w najbliższym czasie ceny spadną. Jak pisze CNN Money, Microsoft Bing i Kayak oferują usługę przewidywania cen biletów. Google zwraca jednak uwagę, że taka opcja nie jest szczególne przydatna. - Choć czasami trudno się zdecydować, bo myślisz, że cena jeszcze spadnie, to nasze doświadczenie pokazuje, iż najlepiej bilety rezerwować od razu - podkreśla Eric Zimmerman, dyrektor ds. produktu Google Flight. W 2011 roku Google kupił firmę ITA, które dostarcza informacje lotnicze dla takich stron internetowych jak Expedia, Kayak, Hipmunk i Priceline. Firmy te początkowo protestowały, obawiając się zaburzeni konkurencji na rynku. Uspokoił ich jednak Departament Sprawiedliwości USA, który zobowiązał Google do przestrzegania konkurencji i promocji innych marek.

Autor: mn//km / Źródło: CNN Money