Brytyjczycy znaleźli gaz w Rawiczu. "Na taki odwiert czekaliśmy"

Gaz, do którego dowierciła się spółka San Leon nie pochodzi z "łupków", lecz z konwencjonalnych pokładów.

Surowiec w odwiercie Rawicz-12 pojawił się 5 lutego. Od tamtego czasu osiągnął łącznie 4,1 mln standardowych stóp sześciennych dziennie. Spółka podała, że w testowym odwiercie nie napotkano na znaczące ilości wody, a jakość surowca "odpowiada oczekiwaniom". Taki wynik pozwala firmie na wykonanie kolejnych 3-5 odwiertów.

"Wstępna ocena otrzymanych danych wskazuje na to, że pole może być z sukcesem wykorzystywane do konwencjonalnego wydobycia" - podaje spółka w komunikacie.

- To odwiert, na jaki czekaliśmy. Znaczące odkrycie gazu na jednym z rynków, gdzie są najwyższe ceny w Europie. Co ważne w pobliżu znajduje się już infrastruktura gazowa - mówi w specjalnym komunikacie Oisin Fanning, dyrektor wykonawczy firmy San Leon.

- Te wyniki są satysfakcjonujące nie tylko dla kadry zarządzającej i spółki, ale i naszych akcjonariuszy. Czekamy pełne dane dotyczące odwiertu Rawicz-12 i kolejnych odwiertów na polu Rawicz - dodaje Fanning.

Zdaniem Joela Cena, dyrektora operacyjnego San Leon uzyskane w złożu Rawicz-12 wyniki są "bardzo zachęcające". - Kiedy zakończymy analizę danych, to zdecydujemy jakie kolejne kroki podejmiemy na polu Rawicz - uważa Cena.

Na tak pozytywną wiadomość natychmiast zareagowali inwestorzy. Spółka San Leon Energy jest od września 2008 r. notowana na giełdzie w Londynie. Po południu jej akcje drożały o 45 procent.

Grupa San Leon zajmuje się wydobyciem i produkcją ropy naftowej i gazu w Polsce, Irlandii, we Włoszech, Maroku, Holandii oraz Ameryce Północnej. Spółka została założona w 1995 r. W październiku 2007 r. kupiła pierwsze aktywa w sektorze wydobywczym w Maroku. Siedzibą spółki jest Dublin, a biuro zarządu i biura operacyjne znajdują się w Londynie, Warszawie, we Włoszech oraz w Denver.

Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl