Rosyjskie firmy naftowe zwiększyły intensywność odwiertów sygnalizując, że największy światowy producent ropy jest gotów na długą walkę o rynek z OPEC, będąc w stanie znieść spadek cen nawet do 35 dolarów za baryłkę - napisał w poniedziałek Reuters.
Jak zaznaczył, na piątkową sesję ministerialną Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC) w Wiedniu pozostająca poza naftowym kartelem Rosja wysyła tylko delegację niższego szczebla, co z dużym prawdopodobieństwem wyklucza zawarcie jakiegokolwiek porozumienia w sprawie kwot wydobycia. Ministrowie do spraw ropy krajów OPEC wielokrotnie deklarowali, iż warunkiem ograniczenia produkcji jest objęcie nim także państw innych niż członkowskie.
Więcej wierceń
Według spółki Eurasia Drilling Company (EDC), największego dostawcy usług wiertniczych w Rosji i na szelfie Morza Kaspijskiego, łączna długość nowych rosyjskich odwiertów dokonanych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku wzrosła w porównaniu z analogicznym okresem 2014 roku o 10 proc. Stało się tak mimo równoczesnego spadku cen ropy ze szczytowego poziomu 115 dolarów za baryłkę w czerwcu 2014 roku do mniej niż 50 dolarów.
"Mimo obecnego potanienia ropy rosyjskie wydobycie nadal wzrasta, gdyż tamtejsi producenci osiągają zyski nawet w sytuacji zniżkowego trendu cenowego, korzystając z redukcji kosztów jaką dają osłabienie rubla i zmniejszenie uzależnionych od cen ropy podatków" - wskazał w swej najnowszej analizie Bank of America Merril Lynch.
Walka z OPEC
Jak przypomina Reuters, Moskwa zaskoczyła w tym roku OPEC windując wydobycie do rekordowego poziomu mimo niskich cen i nadziei kartelu, że doprowadzą one do zmniejszenia produkcji tam, gdzie jej koszty są wyższe. Rosyjską odpowiedzią była tutaj drastyczna dewaluacja rubla, wspierająca własnych eksporterów. Tymczasem kursy walut wielu państw OPEC z regionu Zatoki Perskiej powiązane są sztywno z dolarem.
Według EDC rosyjski rynek wierceń opiera się na umowach długoterminowych, co daje w efekcie niższe ceny i ograniczenie skali ich wahań w porównaniu z innymi krajami, nastawionymi bardziej na kontrakty doraźne. Łączna długość nowych odwiertów zwiększyła się w ciągu ubiegłej dekady ponad dwukrotnie, do ponad 22 mln metrów rocznie. Wydobycie ropy, która wraz z gazem ziemnym zapewnia Rosji połowę jej dochodów budżetowych, od roku 1998 nieustannie rośnie - nie licząc niewielkiego spadku w 2008 roku.
Cena graniczna?
Oficjalne rosyjskie statystyki podają, że liczba funkcjonujących szybów naftowych wzrosła ze 143 875 w roku 2013 do 146 279 w roku 2014. Horyzontalnych przewiertów kierunkowych (Horizontal Directional Drilling - HDD), zapewniających najbardziej efektywne wykorzystanie złóż ropy, jest obecnie ponad sześć razy więcej niż w roku 2005.
W opinii Merril Lynch większość rosyjskich spółek naftowych będzie sobie radzić nawet w sytuacji spadku cen do poziomu 35 dolarów za baryłkę, podczas gdy dla producentów z Ameryki Łacińskiej próg ten wynosi od 40 od 50 dolarów.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: rosneft.com