Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 4,2 proc. (przy wzroście cen usług o 6,2 proc. i towarów - o 3,5 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,4 proc. (w tym towarów – o 1,6 proc. i usług – o 1,1 proc.).
Co podbiło inflację?
GUS podał, że w lipcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 5,7 proc.), rekreacji i kultury (o 2,1 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 0,6 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 1,42 p. proc., 0,13 p. proc. i 0,04 p. proc. Niższe ceny w zakresie żywności (o 0,5 proc) oraz odzieży i obuwia (o 3,1 proc.) obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,14 p. proc. i 0,12 p. proc.
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 7,4 proc.), żywności (o 3,1 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 7,6 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,86 punktu procentowego, 0,77 p.p. i 0,43 p.p. Niższe ceny odzieży i obuwia (o 1 proc.) obniżyły wskaźnik o 0,04 p.p.
Ekonomiści są zgodni, że za przyspieszenie inflacji odpowiada przed wszystkim częściowe odmrożenie cen energii.
"Odbicie wynikało z częściowego odmrożenia cen energii elektrycznej i gazu, te wzrosły średnio o 10,1 proc., co podbiło wskaźnik o 1,4 pp. Dodatkowo wciąż szybko rosną między innymi ceny usług – 6,2 proc." - napisali w komentarzu do środowych danych GUS analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
"Finalne dane pokazały szczegółowe rozbicie wzrostu cen nośników energii (+11,8 proc. mdm) – w lipcu prąd zdrożał o 19,9 proc. mdm, gaz o 16,8 proc. mdm, a ciepła woda i ogrzewanie o 0,3 proc. mdm (w tej ostatniej kategorii zmiany taryf nie są dokonywane centralnie, ale dla każdego podmiotu oddzielnie)" - skomentowali ekonomiści PKO BP.
W komentarzu ING także zaznaczono, że "w zasadzie za cały wzrost" rocznego wskaźnika inflacji w lipcu w stosunku do czerwca odpowiadały wyższe ceny energii po wycofaniu tarczy energetycznej.
Ekspert Konfederacji Lewiatan Maciej Zielonka wskazał także na wzrost cen żywności, który w relacji rocznej przekracza 3 proc. - W skali jednak jednego miesiąca widzimy, że rozłożony na raty powrót 5 procent VAT na niektóre produkty spożywcze się już zakończył - podał ekspert.
Ekonomista banku Credit Agricole Jakub Olipra wyjaśnił, że główną przyczyną wzrostu inflacji było odmrożenie cen gazu i prądu w lipcu, które zwiększyły się wówczas odpowiednio o 19,9 proc. m/m i 16,8 proc., co znalazło odzwierciedlenie w wyraźnie wyższej dynamice cen nośników energii (10,1 proc. r/r w lipcu wobec -1,6 proc. w czerwcu).
Ocenił, że do wzrostu inflacji przyczyniła się również wyższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych (3,2 proc. r/r w lipcu wobec 2,5 proc. w czerwcu) oraz wyższa inflacja bazowa, która zgodnie szacunkami banku zwiększyła się w lipcu do 3,8 proc. r/r wobec 3,6 proc. w czerwcu.
Dodał, że przeciwny wpływ na inflację miała natomiast niższa dynamika cen paliw (1,2 proc. r/r w lipcu wobec 1,6 proc. w czerwcu).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dane: GUS | Grafika: Katarzyna Korzeniowska, Shutterstock