Słońce a la Szczawnica

Gmina właśnie wynegocjowała umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazując 4,2 mln zł, w połowie sfinansuje koszty przedsięwzięcia.

Pozostałe pieniądze będą pochodzić z preferencyjnej pożyczki udzielonej przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz od ponad 400 mieszkańców uczestniczących w projekcie, którzy wpłacili wkład własny w wysokości 10 proc. kosztów kolektorów w ich domach.

Ekologia po szczawnicku

- Podstawową korzyścią, jaką przyniesie program, jest ochrona środowiska i poprawa jakości powietrza, co jest bardzo ważne dla miasta uzdrowiskowego, jakim jest Szczawnica - mówi burmistrz Szczawnicy, Grzegorz Niezgoda. - Mieszkańcy skorzystają też na niższych rachunkach za energię wykorzystywaną do ogrzewania wody – podkreśla.

Według założeń kolektory słoneczne montowane na dachach ogrzeją w lecie całą wodę używaną w gospodarstwie domowym, a w zimie w 15-20 proc. wspomogą istniejące ogrzewanie.

Burmistrz Niezgoda przewiduje, że montaż około 2 tysięcy kolektorów (średnio cztery na dom) rozpocznie się za kilka miesięcy i zakończy przed końcem przyszłego roku. Łączna powierzchnia kolektorów, służąca do przyjmowania energii słonecznej, wyniesie około 3,6 tys. metrów kwadratowych, a uzyskana moc to ok. 2,7 tys. kW.

Energia przyszłości?

Ogrzewanie energią słoneczną odbywa się dzięki kolektorom słonecznym, umieszczonym na dachu, tarasie, elewacji a nawet na ziemi koło domu. Zgromadzona w kolektorach energia cieplna podgrzewa wodę do temperatury kilkudziesięciu stopni Celsjusza. Następnie woda ta jest przekazywana do zasobnika ciepła, z którego odbierana jest ciepła woda użytkowa, do grzejników albo ogrzewania podłogowego.

Energia słoneczna jest na świecie coraz popularniejsza, zwłaszcza że jest jednym z najbardziej ekologicznych sposobów pozyskiwania energii.

Źródło: TVN24, PAP