Reklamy funduszy wprowadzają w błąd - oceniła Komisja Nadzoru Finansowego. I przyjęła zbiór zasad rzetelnego przekazu, ze szczególnym naciskiem na informowanie klientów o ryzyku.
13 czerwca KNF ukarała trzy towarzystw inwestycyjne: BZ WBK AIB, Millenium oraz Union Investment. Powód? Nierzetelne zdaniem komisji reklamy funduszy.
Dlatego - jak pisze "Puls biznesu" - aby uniknąć takiej sytuacji w przeszłości KNF przyjęła uchwałę ściśle określającą, co reklamodawcom wolno, a czego nie wolno. Teraz TFI będą musiały informować nie tylko o korzyściach, ale także o stratach, które może ponieść inwestor. Ukrócono także praktykę pokazywania stopy wzrostu jedynie za wybrany okres. Wynik funduszu powinien być podawany za rok kalendarzowy lub jego wielokrotność. Przy tym wyraźnie podkreślone musi być także to, że wynik z przeszłości nie jest gwarantem przyszłego sukcesu.
W reklamie znaleźć się powinna też informacja o wszystkich dodatkowych opłatach, jakie ponosi inwestor, w tym o podatku od zysków kapitałowych.
"PB" pisze jednak, że starania KNF mogą się okazać daremne. Uchwała nie jest bowiem przepisem prawa, a jedynie wskazaniem komisji. W praktyce oznacza to, że nie będzie żadnych konsekwencji za nieprzestrzeganie sugestii nadzoru.
Źródło: "Puls Biznesu"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24