Piękność winna spadkom na Wall Street?

Raz do roku amerykański magazyn dla panów "Sports Illustrated" poświęcony jest strojom kąpielowym - pisze serwis internetowy "Pulsu Biznesu". Na okładce pojawia się wtedy prezentująca swoje wdzięki piękność w bikini. Co to ma wspólnego z nastrojami na Wall Street? Okazuje się, że całkiem sporo - przynajmniej ze statystycznego punktu widzenia: kiedy na okładce "SI" pojawia się modelka z USA, indeksy zazwyczaj rosną, kiedy zaś bikini przyodziewa pani z innego kraju, na Wall Street przeważa pesymizm.

Wystarczy spojrzeć na dane z ostatnich 31 lat. Amerykanka w bikini pojawiała się na okładce "SI" 16 razy i aż w 13 takich latach indeks Dow Jones rósł, przynosząc przeciętnie 10,6 proc. zysku rocznie. Z kolei, w 15 przypadkach gdy na okładce pokazywała się reprezentantka innej nacji, Dow Jones zyskiwał średnio zaledwie 7,2 proc., przynosząc wzrosty jedynie w 11 latach.

Sprawdzić jej paszport!

Oczywiście wskaźnik „swimsuit issue” to tylko zabawa dla amatorów statystyk. W 2008 r., gdy Dow Jones stracił 38,5 proc., z okładki wdzięczyła się Amerykanka Marissa Miller. Wtedy niektórzy inwestorzy postulowali nawet sprawdzenie jej paszportu...

Co do samej edycji magazynu ze strojami kąpielowymi, Bloomberg doniósł niedawno, że tylko to jedno z 50 wydań "Sports Illustrated" w roku, przynosi średnio aż 11 proc. rocznych przychodów magazynu. Kobieta w stroju kąpielowym na okładce jest więc pięciokrotnie bardziej rentowna niż wydania z pozostałych 49 tygodni.

Z danych opublikowanych przez wydawcę wynika, że w ubiegłym roku specjalny numer magazynu rozszedł się na całym świecie w liczbie 66 milionów egzemplarzy, a na stronę internetową z tymi samymi zdjęciami odnotowano ponad 364 miliony wejść.

Źródło: pb.pl