Palm w rękach HP

Po opublikowaniu informacji o transakcji akcje HP potaniały, a kurs Palma poszedł w górę o 25 procent. Hewlett Packard chce dzięki tej transakcji skorzystać na rozwoju obiecującego rynku smartphone'ów. Wcześniej na Wall Street spekulowano, że Palma może kupić Lenovo, Dell lub jedna z firm z Azji - HTC lub Huawei.

Palm, niegdyś lider sprzedaży smartphonów, oddał ostatnio dużą część rynku firmom Apple i Research in Motion (producentowi Backberry).

Stało się tak, mimo że Palm to pionier na rynku biznesowych smartfonów, a wcześniej urządzeń klasy PDA (Personal Digital Assistant). To właśnie ta marka przed laty dokonała rewolucji, która nie udała się m.in. firmie Apple z jej urządzeniem Newton.

Ich marka stała się synonimem urządzenia

To Palm spowodował, że na rynku oprócz desktopów i notebooków pojawiły się... palmtopy, czyli komputery kieszonkowe. W swej 20-letniej historii firma była wielokrotnie przedmiotem transakcji, marka jednak przetrwała do dziś. Po raz pierwszy Palm został przejęty za 44 mln dolarów w roku 1995 przez firmę U.S. Robotics, producenta modemów telefonicznych.

Niejako mimochodem HP dokonuje po 11 latach ponownej "integracji" dwóch firm - Palm i 3Com. Ta ostatnia wydzieliła się właśnie z Palma, koncentrując się na rozwiązaniach sieciowych. Hewlett-Packard właśnie zakończył fuzję z 3Com.

Analitycy uważają, że Palm da HP produkt wyróżniający się na tle rywali, a jednocześnie pozwoli mu na rozpoczęcie sprzedaży potencjalnie lukratywnej oferty usług końcowych użytkownikom usług mobilnych. Smartfony to źródło wyższych marż, niż uzyskiwana na PC-tach i laptopach: marża brutto HP za ostatni kwartał wyniosła 22,8 procent, co stanowi zaledwie połowa marży uzyskiwanej przez Research in Motion. Ta ostatnia firma uzyskała wynik 45,7 procent, podczas gdy Apple osiągnął 41,7 procent.

Źródło: tvn24.pl, TVN CNBC Biznes