Mężczyzna kładł fundamenty pod budowę domu w miejscowości Wysokie w gminie Jastków (Lubelskie), gdy zauważył w ziemi niewielką krzemienną siekierkę. Gdy przekazał ją służbom konserwatorskim okazało się, że to cenny zabytek sprzed tysięcy lat.
- Kolejny raz przypadkowy, lecz świadomy wartości zabytku, odkrywca przyczynił się do poszerzenia wiedzy na temat historii i dawnej kultury naszego regionu oraz wzbogacił kolekcję pradziejowych zabytków z terenu Lubelszczyzny - mówi dr Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Do odkrycia doszło we wsi Wysokie w gminie Jastków, gdy mężczyzna który przygotowywał fundamenty pod budowę domu zauważył w ziemi niewielką krzemienną siekierkę. Zabytek trafił do służb konserwatorskich.
Zachowała się w dobrym stanie
- Według wstępnych ocen znalezisko można datować na III-II tysiąclecie przed naszą erą - przekazuje konserwator.
Siekierka zachowała się w dobrym stanie. Ma jedynie niewielkie wyszczerbienia na ostrzu.
W najbliższej okolicy archeolodzy nie znaleźli żadnych innych zabytków
- Zabytek ma 78 milimetrów długości. Szerokość ostrza wynosi 43, a obucha - 25 milimetrów. Wykonana jest z krzemienia pasiastego. Ma regularnych kształt. W rzucie płaszczyznowym jest trapezowa, a w przekroju poprzecznym - czworokątna - opisuje.
Archeolodzy sprawdzili już posesję, na której doszło do odkrycia oraz okoliczny teren. Nie znaleźli jednak żadnych innych zabytków.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: WUOZ w Lublinie