Do tej niecodziennej sytuacji doszło w czwartek (26 listopada) w centrum Siemiatycz (woj. podlaskie). Policjanci zauważyli w rejonie osiedlowych garaży mężczyznę, który na ich widok przyspieszył kroku i chciał uciec. Takie zachowanie zainteresowało mundurowych.
Gdy zaczęli go spisywać, mężczyźnie wypadł z maseczki woreczek z brązowym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że to ecstasy.
26-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Autorka/Autor: tm/gp
Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KMP Siemiatycze