Podczas remontu w szkole znaleziono tajemniczą skrzynkę z "egipskimi" rysunkami. Sądzili, że to mumia

O znalezieniu egipskiej mumii w jednym z filarów na poddaszu Zespołu Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów poinformowało w mediach społecznościowych biuro prasowe Urzędu Miasta w Lublinie.

W poniedziałek dr Dariusz Kopciowski, lubelski wojewódzki konserwator zabytków, wykonał oględziny znaleziska. "Okazało się, że ta 'mumia' to fragment ludzkiej kości piszczelowej (najprawdopodobniej). Owa kość zamknięta jest w drewnianej skrzyneczce, nakrytej od góry szybką. Ta skrzynka a wraz z nią pamiątkowy album zawierający czarno-białe zdjęcia poświęcone uroczystościom szkolnym (z 1958 roku), medale pamiątkowe i odznaki - znajdowały się w szafie pancernej na poddaszu szkoły" - napisał w poniedziałek na Facebooku dr Kopciowski, który sprawuje nadzór nad powstałym w 1906 roku budynkiem szkoły. Kopciowski dodał, że kość spoczywa na kawałku przepalonego drewna. Określenie wieku i pochodzenia kości nie jest w tym momencie możliwe. Zasugerował, że więcej światła mogłyby jednak rzucić na znalezisko badania antropologiczne i analiza metodą węgla radioaktywnego C14.

Na trzech ściankach od zewnętrznej strony skrzyneczki, w której znajduje się kość, zachowały się rysunki nawiązujące do stylu sztuki egipskiej.

"Ale kto je tam narysował, nie wiadomo, wyglądają na rysunki XX-wieczne" - dodał doktor.

Skąd pomysł, żeby w szkole była starożytna egipska mumia? Jak napisał Kopciowski, z informacji przekazanych przez dyrektor szkoły, na podstawie książki "Z dziejów Szkół im. A. i J. Vetterów w Lublinie" autorstwa dr Zygmunta Bownika z 1958 roku, wynika, że mumia mogła być kiedyś w budynku szkoły eksponatem.

"Dyrektor Kowalczewski zawołany przyrodnik, współpracownik St. Żeromskiego, jako wykładowca w kołach samokształceniowych w Warszawie, założył ogród botaniczny przy szkole i zorganizował muzeum przyrodnicze, wśród którego osobliwości, nie brakło nawet mumii egipskiej (…)" - zacytował fragment i dodał, że na kolejnych stronach pojawia się informacja, że w okresie okupacji te eksponaty "przepadły bezpowrotnie".

Możliwe, że znaleziona teraz skrzynka z fragmentem kości to właśnie jeden z tych eksponatów.

Skrzyneczka po oględzinach trafiła do szafy pancernej w szkole. Z informacji przekazanych przez Grzegorza Jędrka z biura prasowego lubelskiego magistratu wynika, że Muzeum Lubelskie wstępnie wyraziło chęć przeprowadzenia badań i ewentualnego wzięcia znaleziska w depozyt.

Fundatorami i patronami Zespołu Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów są bracia August i Juliusz Vetterowie, lubelscy kupcy. Szkoła od 1906 roku jest usytuowana w centrum Lublina w budynku przy ulicy Bernardyńskiej 14.

Od 2014 roku trwają tam prace remontowe. Właśnie podczas tych prac odnaleziono skrzynię z fragmentem kości. Niewykluczone, że gdzieś na terenie szkoły naprawdę ukryta jest egipska mumia. Ale na jej ewentualne odkrycie trzeba będzie jeszcze poczekać.