Tragedia na drodze na Lubelszczyźnie. Kierowca ciężarówki wyprzedzał "na trzeciego", inny kierujący chciał uniknąć czołowego zderzenia i wjechał w osobowego busa. Zginął na miejscu, nie żyje też jedna z pasażerek busa. Kierowca ciężarówki został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Usłyszał zarzut i trafił do aresztu.
- Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło w poniedziałek (2 sierpnia) około godziny 7.30 w miejscowości Lechówka - przekazuje starszy sierżant Angelika Głąb-Kunysz z lubelskiej policji. - Ze wstępnych ustaleń chełmskich policjantów wynika, iż kierujący samochodem ciężarowym, wyprzedzając na "trzeciego", zmusił 62-letniego kierowcę renault do ucieczki - relacjonuje policjantka. I dodaje: - Mężczyzna w celu uniknięcia czołowego zderzenia z ciężarówką zderzył się z osobowym busem. Jak przekazuje policja, w wyniku zderzenia pojazdów, oba auta wypadły z drogi. Bus zatrzymał się na drzewie, a kierujący ciężarówką pojechał dalej.
Na miejscu zginęły dwie osoby. Śmierć poniósł kierujący samochodem osobowym oraz pasażerka busa, a dziewięć osób, które podróżowały busem, zostało przetransportowanych do szpitali.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Zatrzymanie, zarzuty, areszt
Sprawą ustalenia personaliów kierującego ciężarówką zajęli się chełmscy kryminalni. Prowadzone operacyjne ustalenia jeszcze tego samego dnia przyczyniły się do zatrzymania 62-letniego mieszkańca powiatu łęczyńskiego.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w komunikacji i ucieczki z miejsca wypadku. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Sąd zastosował wobec 62-latka tymczasowy areszt.
Autorka/Autor: gp/ tam
Źródło: Lubelska policja/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja