Kryminalni zatrzymali 42-latka, który próbował wyłudzić 140 tysięcy złotych od 66-letniej mieszkanki Krasnegostawu (Lubelskie). Kobieta sądziła, że bierze udział w akcji policyjnej.
- W pokoju hotelowym, który wynajmował, policjanci znaleźli i zabezpieczyli blisko 20 porcji dilerskich amfetaminy oraz pieniądze. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, został też doprowadzony do prokuratury – mówi młodszy aspirant Jolanta Babicz z KPP w Krasnymstawie.
Chodzi o 42-latka z województwa dolnośląskiego, który w piątek, 26 lutego został zatrzymany przez policję. Odbierał właśnie od 66-letniej mieszkanki Krasnegostawu (Lubelskie) 140 tys. zł.
Już na początku tygodnia przekazała oszustom 50 tysięcy złotych
- Kobieta była przekonana, że uczestniczy w zorganizowanych działaniach policyjnych mających na celu zatrzymanie sprawców wyłudzania pieniędzy. Skontaktował się z nią fałszywy mundurowy i cały czas instruował, co i jak ma robić – podkreśla policjantka.
Zaraz po zatrzymaniu wyszło na jaw, że pokrzywdzona już na początku tygodnia przekazała oszustom 50 tys. zł. Dzwoniący do niej "policjant" tłumaczył, że potrzebne są kolejne pieniądze, aby sfinalizować całą sprawę.
42-latek trafił do aresztu
- Zatrzymanie było efektem działań i ustaleń operacyjnych policjantów kryminalnych. W poniedziałek, 1 marca sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Za oszustwo Kodeks karny przewiduje karę do ośmiu lat pozbawienia wolności – zaznacza mł. asp. Babicz.
Źródło: TVN24.PL
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja