Włamywacz najpierw zerwał poszycie dachowe, a później wybił dziurę w suficie i tak wszedł do sklepu, który następnie okradł. Zabrał pieniądze, alkohol oraz papierosy. Policja zatrzymała 27-latka, przy którym znaleziono skradzione papierosy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 14 na 15 sierpnia w jednej z miejscowości w gminie Nielisz (woj. lubelskie) doszło do włamania do sklepu spożywczego.
- Włamywacz przedostał się do wnętrza, wyrywając poszycie dachowe i wybijając otwór w płycie kartonowo-gipsowej sufitu - mówi aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Zniszczył także ścianę i okna
Ze sklepu zniknęło 300 złotych utargu, papierosy i alkohol. Włamywacz zniszczył także ścianę i - wykonane z luksferów - okna.
- Właścicielka sklepu wyceniła wartość poniesionych strat na łączną kwotę blisko pięć tysięcy złotych - zaznacza policjantka.
Miał skradzione papierosy
Pod koniec zeszłego tygodnia mundurowi zatrzymali 27-letniego mieszkańca gminy Izbica.
- Podczas przeszukania miejsca, w którym przebywał, policjanci odnaleźli skradzione ze sklepu papierosy. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do sklepu - opowiada Krukowska-Bubiło.
27-latek został, decyzją prokuratora, objęty dozorem policyjnym. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zamość