W miejscowości Dubiny (woj. podlaskie) auto osobowe zderzyło się z żubrem. Ranne zwierzę wylądowało w rowie. Niestety, nie udało się go uratować
Do kolizji doszło we wtorek (17 października) po godzinie 22 w Dubinach pod Hajnówką.
- Żubr wyszedł na jezdnię. Kierowca volkswagen passata nie zdążył wyhamować – mówi młodszy aspirant Paulina Pawluczuk-Kośko z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce.
Kierowcy i pasażerowi nic się nie stało
Dodaje, że ani kierowcy ani pasażerowi nic się nie stało. - Uszkodzone zostało auto. Ranne zwierzę wylądowało w rowie – zaznacza policjantka.
Żubr nie był w stanie stać o własnych siłach. Policjanci powiadomili służby weterynaryjne oraz służby Białowieskiego Parku Narodowego.
- Niestety po kilku godzinach zwierzę skonało – informuje mł. asp. Pawluczuk-Kośko.
Policja apeluje o ostrożność
Tylko w ostatnim tygodniu września hajnowscy policjanci odnotowali aż cztery zdarzenia drogowe z udziałem zwierzyny leśnej.
Między innymi w rejonie Jagodnik, Chytrej, Kleszczel, a także w Hajnówce. Kierujący samochodami nie zdążyli wyhamować i uderzyli w łanię, łosia oraz sarnę.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina m.in., że nie należy lekceważyć znaku drogowego "Uwaga dzikie zwierzęta”.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podlaska Policja