Osy w szkole użądliły dwie uczennice. Na boisku lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

W środę (14 września) przed godziną 12 służby zostały wezwane do Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Baranowie. Do budynku wleciały osy i użądliły dwie 13-letnie uczennice.

- Były to pojedyncze osy, a nie żaden rój. Jedna z dziewczynek została ukąszona w dłoń. Miała lekką opuchliznę. Druga była natomiast w gorszym stanie – mówi starszy kapitan Konrad Wójcik, rzecznik Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Puławach.

Dodaje, że druga dziewczynka była prawdopodobnie uczulona.

- Zaczęła tracić przytomność. Były obawy zagrożenia jej życia. Gdy przybyliśmy na miejsce znajdowała się już pod opieką ratowników medycznych – zaznacza strażak.

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia zabrał 13-latkę do szpitala.

- Gdy przyleciał dziewczynka odzyskała już przytomność i wyszła z karetki o własnych siłach. Była w dużo lepszym stanie – podkreśla st. kpt. Wójcik.

Wicedyrektorka szkoły Marzanna Wojtaś informuje, że dziewczynka nadal przebywa w szpitalu i wraca do zdrowia.

- Natomiast druga z uczennic została zaraz zabrana przez mamę do domu – zaznacza.

Czytaj też: Skorpion w mieszkaniu na Szczęśliwicach. "Mogli go przywieźć z wakacji we Włoszech"

Na miejscu, oprócz ratowników medycznych oraz strażaków z PSP w Puławach, byli też druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Baranowie.

Działania straży pożarnej polegały na przygotowaniu miejsca do lądowania śmigłowca.