Rzeka ogrodzona taśmą, nie wolno się zbliżać i dokarmiać ptaków

Zgłoszenie otrzymaliśmy w czwartek (18 lutego) późnym popołudniem. Od razu wysłaliśmy materiał do badań i monitorowaliśmy teren. Potwierdzenie pozytywnego wyniku dostaliśmy w poniedziałek (22 lutego) po godz. 7. Decyzją burmistrza Augustowa teren został jeszcze tego samego dnia zabezpieczony taśmą – mówi Marek Pirsztuk, powiatowy lekarz weterynarii w Augustowie.

Chodzi o martwego łabędzia, który znaleziony został w Augustowie w okolicach ul. Mostowej. Leżał na krze w pobliżu brzegu rzeki Netta.

- Apeluję, aby nie zbliżać się do rzeki i nie dokarmiać łabędzi. Choć ptasia grypa nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka, to podchodzenie do zwierząt może powodować, że człowiek przeniesie tego wirusa w rejon, gdzie prowadzona jest hodowla drobiu – podkreśla lekarz.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Na razie nie wiadomo, kiedy taśmy będą zdjęte. – Nadal monitorujemy sytuację. Na razie łabędź, o którym mowa jest jedynym, który padł – zaznacza nasz rozmówca.

We wtorek (23 lutego) w sprawie martwego łabędzie zebrał się miejski sztab kryzysowy.

- Tereny nad rzeką Nettą i wzdłuż Kanału Bystrego nie tylko zostały już odgrodzone taśmą, ale też postawiono tam tablice ostrzegawcze. Uruchomiliśmy również infolinię. Mieszkańcy mogą zgłaszać przypadki znalezienia martwych ptaków pod numerami 87 615 62 03 lub 532 364 019 – informuje Sebastian Chudowolski, kierownik wydziału gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska w augustowskim magistracie.

Dodaje, że samorząd ma też zapewnienie ze strony powiatowego lekarza weterynarii, że inspektorzy prowadzić będą patrole i wypatrywać ptaków, które są osłabione bądź już martwe.

- Możemy liczyć na pomoc również policji i straży pożarnej. Stan obserwacji ma trwać 30 dni. Miejmy nadzieję, że skończy się tylko na jednym martwym łabędziu – podkreśla urzędnik.

Łabędzie były zakażone ptasią grypą. Proszą, by nie dokarmiać teraz ptaków i nie zbliżać się do nich.