Wskazali winnego za zatrucie Odry, nagrody za to nie dostali. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl
26.08.2022 | Morawiecki: za zatruciem Odry stoją przyczyny naturalne. Eksperci się nie zgadzają
26.08.2022 | Morawiecki: za zatruciem Odry stoją przyczyny naturalne. Eksperci się nie zgadzająMagda Łucyan | Fakty TVN
wideo 2/3
26.08.2022 | Morawiecki: za zatruciem Odry stoją przyczyny naturalne. Eksperci się nie zgadzająMagda Łucyan | Fakty TVN

Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Skarbowi Państwa wypłatę miliona złotych Fundacji Centralnej. To wysokość nagrody, którą w 2022 roku obiecał ówczesny szef policji Jarosław Szymczyk za wskazanie, kto odpowiada za zatrucie Odry. Fundacja wskazała, że winny jest premier i wojewodowie, którzy pozwalali kopalniom na zrzucanie zasolonej wody do rzeki. I chociaż prawdziwość tej tezy potwierdziła potem w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli, to nagroda nie została wypłacona. Zajmująca się działalnością artystyczną fundacja poszła więc do sądu i wygrała. Pokazujemy krok po kroku, jak do tego doszło.

- Wyrok zapadł 19 marca, sąd w całości przychylił się do pozwu Fundacji Centralnej - przekazuje Sylwia Urbańska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie. Fundacja Centralna pozwała Skarb Państwa na podstawie art. 919 kodeksu cywilnego, który mówi o przyrzeczeniu publicznym. Wskazuje ono, że jeżeli ktoś publicznie obiecuje nagrodę za wykonanie określonej czynności, musi potem ją wypłacić. A w przypadku skażenia Odry tak się nie stało.

Przypomnijmy - w sierpniu 2022 roku doszło do katastrofy ekologicznej na Odrze. Ówczesny komendant główny policji (który w opinii publicznej może kojarzyć się głównie z odpaleniem granatnika w gabinecie) Jarosław Szymczyk ogłosił nagrodę w wysokości miliona złotych. Za co? Za "wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie rzeki Odra lub posiadającej istotne informacje mogące doprowadzić do ustalenia sprawców".

Policja ogłasza nagrodę. Komunikat z 13 sierpnia 2022 rokuKGP

Niedługo potem zaczęli zgłaszać się ci, którzy liczyli na nagrodę. W tym gronie znalazła się Fundacja Centralna, za którą stoi uznany reżyser Michał Zadara, która potraktowała zadanie bardzo na serio. Dlaczego? - Metoda prowadzonego przez nas Instytutu Prawa Performatywnego polega na tym, że opowiadamy o ważnych zagadnieniach za pomocą spektakli. Zanim jednak opowiemy historię w prosty sposób, musimy znaleźć i uporządkować fakty - mówi tvn24.pl Zadara.

Na poważnie

Zaznacza, że kiedy ówczesny szef policji - na wspólnej konferencji prasowej z ówczesnym premierem Mateuszem Morawieckim - ogłaszał nagrodę, sprawa już była analizowana przez jego fundację. Reżyser w rozmowie z nami nie chce oceniać, dlaczego ówczesny komendant główny zdecydował się na ogłoszenie miliona złotych nagrody. - Być może komendant chciał, żeby premier był z niego zadowolony. Może chciał publicznie pokazać, że policja traktuje tę sprawę bardzo poważnie, może chciał stworzyć dobre wrażenie. Może rzeczywiście potrzebował pomocy obywateli w wyjaśnieniu sprawy. Nie wiem - podkreśla.

Tak czy inaczej, Fundacja Centralna zaczęła pracować na jeszcze większych obrotach.

- Fundacja przez blisko rok zbierała różnego rodzaju materiały pozyskiwane w trybie dostępu do informacji publicznej od organów środowiskowych i organów administracji publicznej. Analizowała też raporty organizacji pozarządowych, w tym między innymi raporty środowiskowe Greenpeace i WWF. Wolontariusze badali korespondencję między organami, analizowali akty prawne, wczytywali się w rozporządzenia dające spółkom węglowym możliwość zrzutu zanieczyszczeń do rzek i sprawdzała wysokość grzywien nakładanych na spółki węglowe za przekroczenie wskaźników dopuszczonych w decyzjach wodnoprawnych - wylicza mecenas Konrad Kaczyński, pełnomocnik Fundacji Centralnej w sporze ze Skarbem Państwa.

Czytaj też: Co tak naprawdę wydarzyło się na Odrze? "Od lat cięliśmy gałąź, na której siedzieliśmy. Ta gałąź pękła"

W raporcie Fundacja Centralna udowadniała, że katastrofę ekologiczną wywołał fakt, że okoliczne kopalnie traktują Odrę jak ściek i zanieczyszczają je swoimi odpadami przy bierności, akceptacji lub bezsilności organów państwa.

- To zanieczyszczenie ma olbrzymie koszty dla całego państwa, ponieważ niszczy środowisko oraz zdrowie ludzi i zwierząt. Koszty kopalń za zrzuty płacimy my, przez NFZ, oraz zwierzęta - życiem - podkreśla Michał Zadara.

Przedstawiciele fundacji wskazali, że za koszmar na Odrze odpowiada Jastrzębska Spółka Węglowa, Polska Grupa Górnicza (czyli właściciele trzech kopalni, które odpowiadają za zrzucanie solanek do Odry). Odpowiedzialni - jak wynikało z pracy Fundacji Centralnej - byli też przedstawiciele władzy publicznej. Wskazano przede wszystkim na Henryka Kowalczyka (szefa resortu środowiska od 2018 do 2019 roku) i Marka Gróbarczyka (minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej od 2015 do 2020 roku) za stworzenie warunków prawnych, które umożliwiły tak ekstremalne zanieczyszczanie rzeki przez spółki. 

Fundacja przypominała, że Anna Moskwa od 2021 roku kierowała resortem klimatu i środowiska i to ona miała nadzorować pracę Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. W raporcie zaznaczono, że odpowiedzialność spada też na ówczesnego prezesa Wód Polskich Przemysława Daca, ministra środowiska i klimatu Anny Moskwy, ówczesnego Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka oraz wojewodów: opolskiego, Dolnośląskiego, lubuskiego, zachodniopomorskiego.

31.08.2022 | Kto zatruł Odrę? Minister Marek Gróbarczyk wskazuje na NiemcyMilion złotych nagrody za wskazanie, kto zatruł Odrę, wciąż czeka. Pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą Marek Gróbarczyk przez miesiąc milczał. Niestety, odezwał się. Przywołał niemiecką minister środowiska do porządku, bo Steffi Lemke wskazała, że ostrogi regulacyjne na Odrze utrudniają jej samooczyszczenie się. Ponadto stworzył teorię spiskową - to Niemcy zatruli Odrę, żeby "zahamować procesy inwestycyjne na Pomorzu Zachodnim i w obrębie rzeki Odry".Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Należność

Reżyser przyznaje, że już kilka miesięcy po skażeniu Odry środowisko naukowe osiągnęło pewien konsensus, co do przyczyn katastrofy.

- W kontekście zdobytych informacji wśród badaczy okoliczności dramatu rzeki stały się dość oczywiste. My po prostu te informacje uporządkowaliśmy i chcieliśmy to policji pokazać i wytłumaczyć. Problem w tym, że od samego początku nie działała infolinia, na którą informatorzy mieli dzwonić - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Fundacja zatem listownie przekazała policji swoje ustalenia. Odpowiedź była - dość ogólna.

- Policja przekazała, że przesłane przez nas informacje są bardzo ciekawe i - jeżeli im się przydadzą w śledztwie - to może kiedyś dadzą nam o tym znać. Odpowiedzieliśmy, że przesłane przez nas informację spełniają warunki tego przyrzeczenia publicznego, które złożyła policja, więc należy nam się nagroda niezależnie od wyników śledztwa na dolnym Śląsku - opowiada Michał Zadara.

Fundacja Centralna zaznacza, że złożona przez ówczesnego komendanta głównego obietnica wypłaty miliona złotych była skierowana do wszystkich odbiorców - a nie do wąskiej grupy ekspertów zajmujących się prawem karnym i ściganiem przestępców.

- Komendantowi głównemu chodziło więc o wskazanie winnych nie w rozumieniu prawa karnego, tylko wskazanie osób odpowiedzialnych etycznie, moralnie i kompetencyjnie - dodaje mecenas Konrad Kaczyński.

Proces

Do porozumienia ostatecznie nie doszło. 12 października 2023 roku Fundacja Centralna złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew o zapłatę. Od Skarbu Państwa reprezentowanego przez komendanta głównego policji domagała się wypłaty miliona złotych nagrody, odsetek i pokrycia kosztów procesu w wysokości ponad 50 tys. złotych.

Skarb Państwa na procesie reprezentowała Prokuratoria Generalna. - Podczas procesu przedstawialiśmy argumenty wskazujące, że żądanie zapłaty było niezasadne - mówi nam mec. Wojciech Murawski, radca prawny Prokuratorii Generalnej.

Przedstawiciele Skarbu Państwa wskazywali, że obietnica nagrody była przyrzeczeniem administracyjnym, a nie przyrzeczeniem cywilnym. Na czym polega różnica? Przyrzeczenie administracyjne dotyczy sytuacji, gdzie organ administracji publicznej wydaje promesę na określone działania - na przykład na wydanie decyzji w określonej sprawie, jeżeli adresat wykona nałożony przez siebie obowiązek.

- Oczywiście była to próba zaciemnienia obrazu sytuacji. Podobnie jak podnoszona argumentacja, że wykonanie przyrzeczenia nosi znamiona losowości, jak na loteriach. Czyli wypłata nagrody zależy od aspektu losowości. Z tym argumentem oczywiście nie mogliśmy się zgodzić ani my, ani sąd - mówi mec. Konrad Kaczyński reprezentujący Fundację Centralną.

Ostatecznie Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał rację fundacji i nakazał Skarbowi Państwa wypłatę nagrody i odsetek.

- Sąd w ustnym uzasadnieniu uznał, że przyrzeczenie publiczne komendanta głównego policji mogło mieć na celu zamydlenie oczu opinii publicznej i stworzenie wrażenia, że policja coś robi w sprawie zanieczyszczenia Odry - przekazuje mec. Kaczyński.

- Czekamy na uzasadnienie pisemne tej decyzji, potem podejmiemy stosowne działania - przekazuje tvn24.pl mec. Wojciech Murawski, radca prawny Prokuratorii Generalnej.

19.08.2022 | Co zatruło Odrę? Złote algi, czyli słonowodne glony, to wciąż tylko hipotezaSłonowodne glony, tzw. złote algi, mogą odpowiadać za zatrucie Odry. Eksperci próbują ustalić, jak słonowodne organizmy mogły zakwitnąć w Odrze. To jednak wciąż tylko jedna z hipotez. Jan Błaszkowski | Fakty TVN

Wnioski

Fundacja Centralna spodziewa się odwołania Prokuratorii Generalnej od nieprawomocnego wyroku sądu okręgowego. Co fundacja zrobi ze środkami, jeżeli sąd odwoławczy podobnie oceni całą historię i podtrzyma wyrok? Mają one zostać wydane na wsparcie organizacji Delta Rewilding, która działa w Dolnej Odrze i stara się przywracać ekosystemom ich naturalną dzikość. Dodatkowo, fundacja chce mieć spokojne środki na prowadzenie kolejnych badań i interwencji prawnych, które mogą zwrócić uwagę na niesprawiedliwość i nieodpowiedzialność organów państwowych.

Michał Zadara przyznaje, że decyzja o wyznaczaniu nagrody przez policję, za którą potem i tak musi zapłacić podatnik jest "bardzo złe". Jego zdaniem jest to jednak "wierzchołek góry lodowej".

- Oczywiście, źle, że ktoś robi PR i stara się tworzyć ułudę, że zajmuje się wyjaśnianiem zdarzeń, które bulwersują opinię publiczną. Problem jest jednak inny - firmy Skarbu Państwa ciągle osiągają zyski, traktując Odrę jak ściek. Państwo zarabia na truciu środowiska. Węgiel truje nas nie tylko w formie smogu po tym, jak trafi do pieców. Społeczeństwo ponosi olbrzymie koszty społeczne i środowiskowe za wydobycie surowca. To, że państwo dopłaca do paliw kopalnianych, jest po prostu skandalem - jeszcze większym niż konkurs ogłoszony w 2022 przez ówczesnego komendanta głównego - kończy Zadara.

*** O wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Wyborcza".

Autorka/Autor:bż/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że Stany Zjednoczone "w najbliższym czasie" podpiszą z Ukrainą umowę w sprawie tamtejszych złóż minerałów. Miało to nastąpić pod koniec lutego, ale wówczas w Białym Domu doszło do kłótni z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Trump: w najbliższym czasie podpiszemy umowę z Ukrainą w sprawie minerałów

Trump: w najbliższym czasie podpiszemy umowę z Ukrainą w sprawie minerałów

Źródło:
Reuters, PAP

- Można być opozycją przeciwrządową, ale nie przeciwpolską - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł KO Janusz Lewandowski. Komentował głosowanie nad sejmową uchwałą w sprawie bezpieczeństwa RP, przeciwko której byli posłowie PiS i Konfederacji.

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

Źródło:
TVN24

W konkluzjach szczytu unijnych przywódców znalazło się wezwanie do szybkiego wdrożenia planu dozbrajania Unii Europejskiej w ciągu najbliższych pięciu lat. Jak oceniono, silniejsza Wspólnota w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa globalnego.

Szybko dozbroić Wspólnotę. Wezwanie przywódców

Szybko dozbroić Wspólnotę. Wezwanie przywódców

Źródło:
PAP

Organizatorzy festiwali i innych, podobnych imprez, a nawet pchlich targów, odwołują wydarzenia w Niemczech - pisze dziennik "Bild". Powodem jest brak odpowiednich środków bezpieczeństwa przed ewentualnymi atakami. Gazeta zauważa, że po niedawnych atakach w Magdeburgu i Monachium wprowadzono bardziej rygorystyczne wymogi. "Koszty dodatkowe to kwoty pięcio- lub sześciocyfrowe. Za dużo dla większości organizatorów i gmin" - napisał "Bild".

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

Źródło:
PAP, "Bild"

Przywódcy Polski, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i Kanady mają spotkać się w Paryżu w przyszłym tygodniu, aby dyskutować o Ukrainie - poinformowała agencja Bloomberg, a za nią Reuters. W czwartek w Wielkiej Brytanii odbyło się tymczasem spotkanie wysokiej rangi wojskowych z ponad 20 krajów. Według premiera Keira Starmera, który z nimi rozmawiał, plan zawieszenia broni i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy "nabiera kształtów".

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Źródło:
Reuters, PAP

Prokurator Ewa Wrzosek złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o opublikowanie na jednym z profili dokumentu zawierającego jej dane osobowe. Zrobiła to powiązana z mediami bliskimi PiS dziennikarka Dorota Kania.

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Źródło:
PAP

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała w czwartek nałożenie jednorazowego podatku od nadzwyczajnych zysków banków. - Taki podatek można by było na przykład przeznaczyć na obronność - stwierdziła.

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Źródło:
PAP

Z synem był w szpitalu i tam zaraził się błonicą. Gdy wrócili, już w domu, najpierw poczuł ucisk w gardle, jakby ktoś trzymał go za szyję. Wkrótce pojawiła się gorączka i ból mięśni. Pan Adam trafił do szpitalnej izolatki. W rozmowie z reporterkami "Uwagi!" TVN mówi, że czuje się coraz lepiej i podkreśla, jak ważne są szczepienia. Dzięki nim jego syn i żona są zdrowi.

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Źródło:
Uwaga TVN, TVN24

- PiS buduje absolutnie fałszywą narrację, która ma powiedzieć, że to, że się Europa zbroi, jest wypychaniem Stanów Zjednoczonych z NATO - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do głosowania w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. - Gdyby dzisiaj ta uchwała nie została podjęta, najbardziej cieszyliby się z tego Putin i Orban - dodał Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

Źródło:
TVN24

Ukraińskie elektrownie jądrowe pozostaną własnością państwa. Nie zostaną przejęte przez USA - przekazał Wołodymyr Zełenski. W czasie wizyty w Norwegii określił też postawę prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie przyjęcia Kijowa do NATO jako prezent dla Władimira Putina.

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Źródło:
PAP

Czy myśliwce F-35A kupione przez Niemcy od Stanów Zjednoczonych mogą doprowadzić do zbyt dużego uzależnienia bezpieczeństwa kraju od USA? - zastanawia się "Sueddeutsche Zeitung". Dziennik pisze o różnych możliwościach unieruchomienia tych maszyn przez Amerykanów - na przykład przez zaprzestanie aktualizowania oprogramowania. Krąży też plotka mówiąca o zdalnym wyłączaniu myśliwców. Tej zaprzecza wyraźnie strona amerykańska, resort obrony w Berlinie, a także wojskowi z innych krajów.

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego od wyroku sądu okręgowego, w którym uchylono decyzję przewodniczącego o nałożeniu na Radio ZET kary na za rzekome szerzenie dezinformacji. - Dziś otrzymaliśmy mocne potwierdzenie, że arbitralne traktowanie mediów i próby ich zastraszania nie będą tolerowane - skomentował decyzję Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Źródło:
Grupa Eurozet

Tesla wycofuje w USA ponad 46 tysięcy Cybertrucków z powodu odpadających paneli zewnętrznych - podał w czwartek Reuters, cytując komunikat firmy. Usterka może zagrażać bezpieczeństwu na drodze i zwiększać ryzyko wypadku.

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Źródło:
Reuters

W Chinach przeprowadzono egzekucję na czterech Kanadyjczykach, którzy byli oskarżeni o handel narkotykami. Poinformowała o tym ministra spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly. - Zdecydowanie potępiamy egzekucje - podkreśliła. Chiny zaapelowały natomiast o "zaprzestanie wygłaszania nieodpowiednich uwag".

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Źródło:
BBC

Ryanair pozwał jednego z podróżnych za "niedopuszczalne zachowanie" i 40-minutowe opóźnienie lotu. "Pasażer, który twierdził, że jest dyplomatą ONZ z immunitetem dyplomatycznym, usiłował zająć nieprzydzielone mu miejsce oraz był agresywny werbalnie wobec załogi" - przekazał przewoźnik. Mężczyźnie grozi kara grzywny lub do 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Źródło:
PAP

Sąd ogłosił wyroki wobec 29 członków tzw. mafii śmieciowej. Najsurowsza kara to osiem lat pozbawienia wolności. Działali co najmniej od 2017 roku. Na terenie całego kraju śledczy zlokalizowali 11 nielegalnych składowisk, na których znajdowały się między innymi metalowe beczki i plastikowe pojemniki, wypełnione chemikaliami. Łącznie zgromadzili aż 4000 ton toksycznych odpadów. Wyrok jest nieprawomocny.

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Źródło:
Fakty po Południu TVN

Policjanci zwrócili uwagę na kobietę, która jechała bardzo wolno drogą wojewódzką, utrudniając ruch innym. Zatrzymali ją do kontroli.

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Źródło:
TVN24

Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wsparł prokurator Ewę Wrzosek. "Ujawniono publicznie Pani wszystkie dane, łamiąc podstawową zasadę poszanowania prywatności. Spotyka się Pani z ogromem hejtu, który także ja przeżywam od wielu lat" - napisał w czwartek.

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Wybrali hańbę" - napisał na platformie X premier Donald Tusk po głosowaniu w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument uznaje za szczególnie istotny zapis rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczący programu Tarcza Wschód. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Republikanie zagłosowali przeciwko.

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Źródło:
tvn24.pl

- W tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo i to państwo centralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - ocenił Jarosław Kaczyński w Sejmie, po tym, jak izba przyjęła uchwałę dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument podkreśla znaczenie zapisu rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącego programu Tarcza Wschód, który ma wzmocnić naszą granicę przed zagrożeniem ze wschodu.

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Źródło:
TVN24, PAP

Koszalińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym przedmiocie na polu w Strzekęcinie. Na miejscu działali policjanci i saperzy. Ci drudzy zabezpieczyli znalezisko. Pochodzenie przedmiotu już zostało wyjaśnione.

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Cena złota wspina się na kolejne poziomy - zwraca uwagę Reuters. Najnowszy rekord to efekt konferencji po środowym posiedzeniu Fed.

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Źródło:
Reuters

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

28-letnia turystka z Walii po tym, jak podróżowała po Stanach Zjednoczonych z plecakiem, została zatrzymana i umieszczona w ośrodku detencyjnym. Miała być bardzo źle traktowana. Jej rodzice mówią o łańcuchach na nogach, łańcuchach na talii i kajdankach. - Ona nie jest przecież Hannibalem Lecterem - komentowali w rozmowie z BBC. Do sprawy odniósł się amerykański Federalny Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE).

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Źródło:
BBC

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczyna zwolnienia grupowe. W pierwszym etapie obejmą one około 100 osób, a docelowo nawet 350. - Mamy bardzo dużą konkurencję ze strony dostawców spoza Unii Europejskiej, gdzie koszty energii, pracy i koszty administracyjne są dużo niższe - wyjaśnił Andrzej Zbróg, dyrektor do spraw zasobów ludzkich.

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Źródło:
PAP

- Nowa odsłona programu Czyste Powietrze rusza z początkiem kwietnia - zapowiedziała w czwartek minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie znajdzie się między innymi obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, nie będzie też dotacji do kotłów gazowych.

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

Źródło:
PAP

Prokurator zmienił zarzuty dla matki chłopca, który w sierpniu spadł z balkonu na piątym piętrze w Bielsku-Białej. 2,5-letni wówczas chłopiec przeżył upadek i jest już zdrowy. Jego matka odpowie za usiłowanie zabójstwa.

Chłopiec spadł z balkonu. Matka z zarzutem usiłowania zabójstwa

Źródło:
PAP, TVN24

Co piąty klient w Szwecji przyznaje, że bojkotuje produkty z USA, a większość badanych nie wyklucza dołączenia do protestu - dowiadujemy się z ankiety Uniwersytetu w Lund.

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Źródło:
PAP

Ostatnie dni marca przyniosą obfite opady deszczu, na które z utęsknieniem czeka nasza wysuszona ziemia. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła w modelach, jakiej pogody możemy się spodziewać w pod koniec tego miesiąca. Czy opadów rekompensujących nieco deficyt wody?

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl
W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

Źródło:
tvn24
Premium

Michał Fuja z "Superwizjera" oraz Tomasz Słomczyński i Piotr Szymanek z tvn24.pl znaleźli się wśród laureatów Wirtuali, nagród przyznawanych przez serwis wirtualnemedia.pl. Statuetki rozdano łącznie w 14 kategoriach, a nominacje otrzymali także inni dziennikarze TVN i tvn24.pl.  

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Źródło:
tvn24.pl
Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka bestsellerowych "Chłopek", zagroziła wydawcy książki sądem, z powodu dysproporcji w zarobkach, związanych z sukcesem książki. - Przez 15 lat pisania nie miałam ubezpieczenia emerytalnego, pierwszy raz stać mnie na wynajęcie prawnika. Cała ta sytuacja jest wynikiem patologii na rynku książki - mówi pisarka w rozmowie z tvn24.pl.

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

Źródło:
tvn24.pl
"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

Źródło:
tvn24.pl
Premium