Pisał je do swojej narzeczonej, a potem żony. Listy miłosne księcia Jana Henryka XVII wrócą na Zamek Książ

Listy Jana Henryka XVII, ostatniego prywatnego właściciela Zamku Książ wzbogacą zamkowe archiwa

Źródło: Zamek Książ w Wałbrzychu

Ponad 200 listów, których większość wyszła spod pióra księcia Jana Henryka XVII, wzbogaci zbiory Zamku Książ. Autor korespondencji był ostatnim prywatnym właścicielem rezydencji Hochbergów. Listy pisał do swojej ukochanej w okresie narzeczeństwa i krótko po ślubie. - Nie mieliśmy wątpliwości, że musimy je mieć - przyznają przedstawiciele Zamku Książ.

Listy pojawiły się na jednej z aukcji internetowych w kwietniu tego roku. Autorem większości, bo aż 150, listów był książę Jan Henryk XVII, syn księżnej Daisy, hrabia Hochberg i ostatni prywatny właściciel Zamku Książ. Korespondencja pochodzi z czasów narzeczeństwa księcia z lady Dorotheą Mary Elizabeth Minchin. Są wśród niej także listy napisane tuż po ślubie, który odbył się w lipcu 1958 roku w Londynie.

Nad zakupem długo się nie zastanawiali

- Nie mieliśmy wątpliwości, że należy zakupić do zamkowego archiwum listy ostatniego właściciela Książa, księcia Jana Henryka XVII z angielskiego okresu jego życia. Obecnie nawet pojedyncze fotografie pocztówkowe członków książęcej rodziny Hochberg von Pless stają się obiektami muzealnymi - podkreśla Anna Żabska, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu. I dodaje, że w przypadku tego zakupu nieoceniona okazała się pomoc mieszkającej na co dzień w Wielkiej Brytanii i współpracującej z Zamkiem pisarki Barbary Borkowy. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Listy pokazują innego księcia

To właśnie historyczka pracuje nad transkrypcją listów i przetłumaczeniem części z nich na język polski. Po przeczytaniu niektórych z nich już wie, że listy pokazują księcia Jana Henryka XVII w zupełnie innym świetle niż znany był dotychczas. - Mówiono o nim, że był uparty i wyniosły. Jednak te listy pokazują nam, że był zupełnie inny. Prezentują księcia w bardziej pozytywnym świetle i są kopalnią szczegółów zarówno z jego życia w Anglii, refleksji i przemyśleń - relacjonuje Borkowy. Małżeństwo rozpadło się po 13 latach. Jednak para przyjaźniła się aż do 1984 roku, gdy hrabia Hochberg zmarł. 13 lat później jego była żona, w wieku 69 lat, powtórnie wyszła za mąż. Owdowiała w 2010 roku, a zmarła w domu spokojnej starości w grudniu 2019 roku.