Z kamerą w Jaskini Niedźwiedziej. "Jest sporo czołgania"

Dotarcie do niej było niezwykle trudne
Dotarcie do niej było niezwykle trudne
Źródło: TVN 24 Wrocław

Sudecka Jaskinia Niedźwiedzia uznawana jest za jedną z najpiękniejszych i najcenniejszych w Polsce. Została odkryta w latach 60. XX wieku, ale wciąż potrafi zadziwić. Reporterowi TVN24 udało się wejść z kamerą tam, gdzie zazwyczaj docierają tylko doświadczeni eksploratorzy.

Kamienne organy i ściana płaczu powstawały przez tysiące lat. Ich widok to nagroda dla nielicznych. Cena jest wysoka - przeciskanie się w błocie przez ciasne korytarze, trud wspinaczki i stąpanie nad przepaścią.

- Jaskinia jest bardzo duża. W tej chwili znamy około 5 km podziemnych sal i korytarzy. Oczywiście nie możemy wszędzie wejść. Ale możemy zwiedzać około 400 metrów tzw. środkowego piętra jaskini - tłumaczy Artur Sawicki, gospodarz jaskini.

Królowa jaskiń Europy?

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie jest jedną z najpiękniejszych i najcenniejszych w Polsce. Odkryto ją w 1966 roku, a prawie 20 lat później udostępniono turystom. Rocznie jest odwiedzana przez 70 tys. osób. A znane korytarze mają długość prawie 3,5 kilometra.

Jak twierdzą jej znawcy, ma szansę zostać królową jaskiń europejskich. - Występują tu niemal wszystkie formy naciekowe, jakie występują w przyrodzie. Klasyczne draperie, stalaktyty, stalagmity czy stalagnaty - wymienia Sawicki.

Ekstremalne przeżycia

Kwiaty kalcytowe i perły jaskiniowe można znaleźć w miejscu martwicowym, czyli tam gdzie w jaskini zbiera się woda.

- Od niedawna jest także wejście na trasę ekstremalną w jaskini. Można zobaczyć jaskinię zupełnie inaczej, oczami grotołaza, wręcz poczuć ją na sobie, bo jest sporo czołgania - zdradza grotołaz.

Autor: balu/b / Źródło: TVN 24 Wrocław

Czytaj także: