"Dwukrotnie upuścił dziewięciomiesięczne dziecko". Nie przeżyło. Zarzuty dla wujka

Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty
Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty
Źródło: TVN24 Wrocław

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 9-miesięcznego chłopca postawiła Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze (Dolnośląskie) wujkowi dziecka, który się nim opiekował. Mężczyzna miał dwukrotnie upuścić dziecko na podłogę. Chłopiec zmarł w szpitalu po operacji.

Do tragicznych w skutkach wydarzeń doszło w czwartek w Kamiennej Górze. 9-miesięczny chłopiec był w domu pod opieką swojego 22-letniego wujka. Według pierwszych informacji z prokuratury dziecko miało problemy z oddychaniem; została wezwana karetka. Chłopiec trafił do szpitala w Kamiennej Górze, a stamtąd do szpitala w Legnicy. Tam, pomimo przeprowadzonej operacji, chłopiec zmarł.

Jest zarzut, nie ma aresztu

Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze wszczęła w tej sprawie śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 9-miesięcznego chłopca.

Jak powiedział w sobotę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Tomasz Czułowski, w sprawie, jeszcze w piątek, zatrzymano 22-letniego mężczyznę.

- Został mu postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci poprzez rażące naruszenie obowiązku opieki nad dzieckiem - powiedział prokurator.

Według prokuratury mężczyzna przyznał się do tego zarzutu. - Upuścił on dziecko na podłogę dwukrotnie; gdy próbował je pocieszyć po pierwszym upadku, ponownie wyśliznęło mu się ono z rąk - powiedział rzecznik.

Prokuratura złożyła wniosek o areszt. Sąd w sobotę go jednak odrzucił, argumentując, że w tej sprawie nie ma obawy matactwa. Prokuratura będzie składać zażalenie na tę decyzję.

Do zdarzenia doszło w Kamiennej Górze:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: ib/gp / Źródło: PAP

Czytaj także: