- Bartek Bonk może liczyć na każdą pomoc z naszej strony – mówi Mariusz Jędra, wiceprezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów.
Polski medalista olimpijski w podnoszeniu ciężarów wyznał w sobotę na antenie TVN 24, że rezygnuje z udziału w mistrzostwach Europy. Koledzy z reprezentacji przyznają, że to duża strata dla polskiej kadry.
- Bartek nie weźmie udziału w mistrzostwach, to na pewno osłabi kadrę. Chcielibyśmy, żeby wystartował - mówi Mariusz Jędra, sztangista z Wrocławia i wiceprezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. - Wiemy, że ta decyzja była dla Bartka ciężka, ale doskonale go rozumiemy - dodaje.
Wspiera go cała "rodzina ciężarowców"
Jak zapewnia Jędra w rozmowie z reporterką TVN 24 Bartłomiej Bonk może liczyć na pomoc swoich kolegów, bo ciężka sytuacja rodzinna mogła się zdarzyć każdemu, a sportowcy muszą się wspierać.
- Bartek może liczyć na każdą pomoc. Nie ma rzeczy, której byśmy dla niego nie zrobili. Jeśli będzie czegokolwiek potrzebował, to jesteśmy w stanie mu pomóc - zapewnia Jędra. - Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z naszego związku mu nie pomógł. Cała rodzina ciężarowców go wspiera. Myślę, że nie tylko my. Całe społeczeństwo - dodaje.
Jędra dodał również, że wierzy w start Bonka w kolejnych mistrzostwach świata.
Bonk: "Rezygnuję z mistrzostw Europy"
Bartłomiej Bonk podjął decyzję o tym, że nie wystartuje w mistrzostwach ze względu na swoją chorą córeczkę, która w listopadzie przyszła na świat razem z siostrą bliźniaczką.
Wówczas mimo komplikacji lekarze nie zdecydowali się na cesarskie cięcie. Żona Bonka rodziła naturalnie. Pierwsza z urodzonych dziewczynek jest zdrowa, jednak druga otrzymała zaledwie jeden punkt w dziesięciopunktowej skali APGAR. Nie reagowała na bodźce, przy życiu podtrzymywał ją respirator.
- Stan zdrowia nie poprawia się w takim stopniu jak sobie życzyliśmy - powiedział Bonk w sobotnim wydaniu "Wstajesz i Weekend". Ale od razu zaznaczył: Oddycha sama, jest bez respiratora. Za trzy miesiące będą szansę na zabranie do domu. Ale teraz wszystko zależy od niej.
Co dalej z karierą Bonka? - W ostatnich miesiącach większość czasu spędzam w szpitalu i samochodzie. Jestem dalej członkiem kadry narodowej. Nie byłem w stanie przygotować się na mistrzostwa Europy. Ale realizuję plany na mistrzostwa świata - przyznał.
Autor: balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | D.Rudnicki