Zginęła ci wkrętarka? A może grzejnik? Policja pokazuje skradzione przedmioty

Wieści o kradzieżach elektronarzędzi zaczęły regularnie spływać na policję od mieszkańców z okolic osiedla Zakrzów na obrzeżach Wrocławia. Po przyjęciu szeregu zgłoszeń ustalono, że osoba zamieszana w kradzieże prawdopodobnie przebywa właśnie na Zakrzowie. Policjanci obserwowali okolicę. W końcu namierzyli samochód, którym mógł poruszać się złodziej.

- Gdy osobowy fiat znalazł się w zasięgu ich wzroku, kryminalni rozpoczęli działania. Wylegitymowali kierowcę i sprawdzili dokładnie samochód. 36-letni mieszkaniec Wrocławia przewoził dwie wkrętarki akumulatorowe, piłę tarczową oraz siedem woreczków z białym proszkiem. Policyjny tester wstępnie określił, że może to być amfetamina, łącznie ponad sto porcji - informuje Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.

Kryminalni sprawdzili jego mieszkanie, ale w środku nie znaleźli nic podejrzanego. Kiedy padło pytanie o klucz należący do zatrzymanego, okazało się, że otwiera on drzwi do pomieszczenia gospodarczego znajdującego się poza mieszkaniem. To właśnie tam składowane były "fanty" z kradzieży.

- Policjanci znaleźli to, czego szukali od samego początku. Wkrętarki akumulatorowe, lampy, walizki z narzędziami, wiertła, akumulatory do elektronarzędzi oraz inne przedmioty. Były tam też narkotyki, kolejne kilkaset porcji w postaci woreczków z białym proszkiem oraz tabletki - mówi Rajski.

Mężczyzna usłyszał zarzuty handlu narkotykami oraz posiadania ich w znacznej ilości. Został tymczasowo aresztowany. Wątek włamań i kradzieży jest badany. Policja jak dotąd odzyskała kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju skradzionego sprzętu.

Jeśli ktoś rozpoznaje swoją własność na zdjęciach, proszony jest o kontakt z komisariatem policji Wrocław-Osiedle pod numerami 47-87-128-24 (policjant prowadzący sprawę) oraz 47-87-128-20 (oficer dyżurny komisariatu).