W centrum Wrocławia odsłonięto tablicę poświęconą Pawłowi Adamowiczowi, zamordowanemu w styczniu prezydentowi Gdańska. - To był człowiek, od którego uczyliśmy się samorządu - podkreślał prezydent stolicy Dolnego Śląska.
Tablica zawisła na ścianie budynku przy ulicy Świdnickiej 8a. W uroczystości jej odsłonięcia udział wzięli między innymi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
W samym odsłonięciu tablicy samorządowców wyręczył wiatr. - To wiatr od morza - skwitowali prezydenci.
"Pamięć przekuwać nie tylko w tablice, ale też w codzienne życie"
- To był człowiek, od którego wszyscy uczyliśmy się samorządu, bo przecież Paweł Adamowicz ten samorząd tworzył. Był prezydentem blisko 30 lat i wszyscy się od niego uczyliśmy, jak być dobrym i mądrym samorządowcem - mówił Sutryk. I dodał: - Paweł uczył nas otwartości, tolerancji i tego, że nie należy się bać głoszenia dobrych rzeczy. Dzisiaj to akcentujemy i do jego wartości wracamy.
Wzruszenia nie kryła Aleksandra Dulkiewicz, bliska współpracowniczka Adamowicza. - W każdej naszej lokalnej wspólnocie potrzebujemy otwartości na drugiego człowieka. Taki był mój szef, Paweł Adamowicz. Tragicznie zginął, ale myślę, że to, co powinniśmy zrobić dzisiaj, jutro czy pojutrze, to pamięć o tym przekuwać nie tylko w tablice, ale też w nasze codzienne życie - mówiła prezydent Gdańska. Przyznała jednocześnie, że pamięci "na pewno pomagają materialne gesty".
Deklaracja, która ma przypominać
Na tablicy zamieszczono tekst "Deklaracji wrocławskiej", którą w 2016 roku podpisali włodarze Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia. W dokumencie wyrażono sprzeciw wobec braku tolerancji oraz szacunku dla odmienności kultur i poglądów. Jak podkreśla urząd miasta, "tablica jest hołdem dla Pawła Adamowicza i przesłaniem w które wierzył i które po sobie pozostawił". Znalazł się na niej także podpis zmarłego prezydenta.
Tablica zawisła przy ulicy Świdnickiej 8a:
Autor: tam\kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski Wrocławia