Wielka koalicja na Dolnym Śląsku? Dutkiewicz dogaduje się z PO, SLD i PSL

- Nie robimy tego przeciwko komuś. To pozytywny program dla regionu – komentuje koalicyjne rozmowy Jacek Protasiewicz, szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej. Razem z przedstawicielami Obywatelskiego Dolnego Śląska, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej od kilku dni pertraktuje w sprawie koalicji w sejmiku województwa.

Koalicja tych czterech partii sprawi, że w opozycji pozostanie tylko Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli do tego dojdzie, sojusznicy Jacka Protasiewicza będą mieli większość głosów w regionie, a to może oznaczać koniec rządów marszałka województwa - Rafała Jurkowlańca.

- Moim kandydatem na nowego marszałka, jest starosta Cezary Przybylski – mówi Protasiewicz. To samorządowiec, do tej pory kojarzony głównie z Bolesławcem, gdzie był starostą i członek PO, pełniący funkcję wiceprzewodniczącego zarządu partii na Dolnym Śląsku. – Najpierw jednak musimy zawiązać koalicję, a dopiero potem złożymy wniosek o odwołanie dotychczasowego marszałka – dodaje Protasiewicz.

Rafał Dutkiewicz jest oszczędny w słowach. - To są dobre rozmowy - komentuje krótko.

Na początku przyszłego tygodnia odbędą się kolejne rozmowy między partnerami. Wtedy tez okaże się, czy i kiedy dojdzie do połączenia sił w regionie.

O tym, że coraz bliżej koalicji PO z Rafałem Dutkiewiczem pisaliśmy w poniedziałek. Już wtedy Jacek Protasiewicz zapowiadał, że może dojść do dymisji Rafała Jurkowlańca, obecnego marszałka Dolnego Śląska.

Ale sprawa wydawała się jasna już pod koniec ubiegłego roku, kiedy podczas zjazdu delegatów Platformy Obywatelskiej okazało się, że większość popiera nie Grzegorza Schetynę, jako przewodniczącego w regionie, a Jacka Protasiewicza. Nowy przewodniczący zapowiedział wtedy, że jest za współpracą we Wrocławiu i za dogadaniem się z Rafałem Dutkiewiczem.

Autor: ks,bieru/b / Źródło: TVN24 Wrocław