Zamek Książ w świątecznych barwach

Jeden z najbardziej znanych zamków w Polsce, jak co roku, zmienia swoje oblicze w okresie przedświątecznym. I zaprasza gości w swoje progi. To w pewnym sensie nawiązanie do przeszłości, kiedy zamkowe parkiety zamieniały się w miejsca zabaw i spotkań.

- Sto lat temu, za czasów najsłynniejszej w historii mieszkanki naszej twierdzy, czyli księżnej Daisy von Pless to właśnie tu, w sali Maksymiliana, odbywały się ogromne przyjęcia dla wszystkich pracowników dóbr, ale też wałbrzyskich górników - mówi Mateusz Mykytyszyn, rzecznik Zamku Książ.

Aby przyciągnąć gości zarząd obiektu zatrudnił - jak to sami określają - najlepszych florystów w Polsce, którzy udekorowali świątecznie każdą salę na trzech piętrach zamku.

- Okres świąteczny także w XXI wieku, to w Zamku Książ czas wyjątkowy. Jeszcze nigdy w historii tak wiele przestrzeni zamkowych nie było tak pięknie udekorowanych i taką liczbą choinek, aranżacji, instalacji - zaznacza Mykytyszyn.

Organizatorzy deklarują, że stworzyli największa dekorację świąteczną w Polsce. Część wystroju ma nawiązywać do corocznego festiwalu kwiatów, który odbywa się na zamku. Są też klasyczne aranżacje, gdzie dominują czerwień, złoto i biel. Dla najmłodszych są nawiązania do bajek i baśni.

- Tylko wyobraźnia nas powstrzymywała, efekty są bardzo różnorodne i bardzo ciekawe. Nie ma świąt bez Świętego Mikołaja. U nas na zamku on już jest, ale dzieci muszą go odnaleźć, na tym polega nasza zabawa. Przy okazji odkrywamy tradycje świąteczne - mówi Kamila Świerczyńska, kierownik działu marketingu i sprzedaży Zamku Książ.

Sama wystawa ma potrwać do końca stycznia.