Strażacy i wolontariusze roznoszą testy na koronawirusa. W tej gminie dostaną je wszyscy mieszkańcy

Burmistrz Świeradowa-Zdroju Roland Marciniak poinformował, że dystrybucja testów do mieszkańców rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli.

- W naszej gminie mieszka cztery i pół tysiąca osób. Wszyscy dostaną testy, które wykrywają przeciwciała IgM i IgG pokazujące, czy przeszło się zakażenie lub czy właśnie się je przechodzi - powiedział Marciniak.

Testy są anonimowe i powszechne. Każdy mieszkaniec Świeradowa-Zdroju będzie mógł je wykonać w domu. Mieszkańcy zostaną poinformowani, że w razie wykrycia aktywnej infekcji muszą skontaktować się z sanepidem i lekarzem POZ.

- Poinformowaliśmy o powszechnym testowaniu zarówno sanepid, jak i przychodnie - powiedział burmistrz.

Dodał, że takie testy już wiosną przeprowadzał szpital w Lubaniu u pacjentów, którzy byli przyjmowani do tej lecznicy.

- Okazało się to skuteczne, bo do tej pory żaden z oddziałów tego szpitala nie został zamknięty z powodu koronawirusa - powiedział burmistrz.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Marciniak pokreślił, że dzięki powszechnemu testowaniu gmina Świeradów-Zdrój chce maksymalnie ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.

- Chcemy, aby mieszkańcy byli bezpieczni i chcemy też pokazać, będąc miejscowością turystyczną, że jesteśmy wolni od koronawirusa - powiedział burmistrz.

Akcja powszechnego testowania mieszkańców będzie kosztować gminę 150 tys. zł. Władze Świeradowa-Zdroju chwalą się, że jest to pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce.

Testy do świeradowskich domów rozniosą wolontariusze oraz strażacy z tamtejszego OSP. Ci, których nie będzie w domu, będą mogli odebrać testy Stacja Kultury-Serce Miasta Świeradów-Zdrój lub w Szkole Podstawowej nr 2.