Poseł donosi do prokuratury. "Doszło do znieważenia godła"

- Zrobili tablicę i zawiesili ją w kościele w Kamiennej Górze, podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej. Na tablicy jest szary orzeł, który "na piersi" ma biało-czerwoną szachownicę. Taką, jaka była na samolocie, który rozbił się w Smoleńsku - opowiada poseł Henryk Kmiecik z Ruchu Palikota.

W piątek, dwa dni po odsłonięciu tablicy, poseł złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Uważam, że doszło do znieważenia godła, symbolu państwowego. Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego ze złotą koroną na głowie, zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy. Nie można dokonywać przeróbek, przetworzeń i aranżacji symbolu, za który przez wieki ginęły całe rzesze naszych rodaków - argumentuje Kmiecik.

Jedną z inicjatorów tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Marzena Machałek.

- Było to piękne i godne upamiętnienie rocznicy. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili. To, co robi ten pan, wpisuje się w całość działań lidera tej partii, który od lat kpi i szydzi z wartości i uczuć religijnych Polaków - komentuje posłanka i dodaje: - Poseł na tragedii szuka taniego poklasku.

- Wpłynęło do nas zawiadomienie o publicznym znieważeniu symbolu państwowego. Na razie prowadzimy czynności sprawdzające. Będą analizowane zdjęcia. Przeprowadzimy oględziny. Wszystko robimy pod kątem sprawdzenia, czy doszło do znieważenia, uszkodzenia lub zniszczenia znaku, jakim jest godło państwowe - przyznaje Helena Bonda z prokuratury w Kamiennej Górze.

Autor: ansa/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław