Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała 26-letnia kobieta, która "opiekowała się" swoim synem. Pijana matka spała na ławce, a 8-latek bawił się obok, pozostawiony bez opieki. Wszystko zauważył operator miejskiego monitoringu, który wezwał policyjny patrol we wskazane miejsce. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.
- Informacja o podejrzeniu, że kobieta opiekująca się dzieckiem może być nietrzeźwa, dotarła do policjantów w środę około południa. Operator monitoringu miejskiego zauważył ją siedzącą na ławce w centrum miasta. Natychmiast skierował tam funkcjonariuszy - informuje sierż. sztab. Katarzyna Janas z policji w Głuchołazach (woj. opolskie).
Miała ponad 2,5 promila
Policjanci ustalili, że kobieta, której dotyczyło zgłoszenie, to 26-letnia mieszkanka miasta. Gdy przyjechali na miejsce, spała, a 8-letni chłopiec bawił się obok.
- Badanie stanu trzeźwości, jakie na miejscu przeprowadzili policjanci, pokazało, że kobieta ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 26-latka nie potrafiła logicznie wytłumaczyć całej sytuacji - dodaje Janas.
Policjanci przekazali całego i zdrowego chłopca pod opiekę rodziny. Sprawę pijanej matki skierowali do sądu rodzinnego.
Pijana ciężarna i 3-latka bez opieki
Również ponad 2 promile alkoholu miała kobieta z Nowej Rudy, która opiekowała się swoją 3-letnią córką. Policjanci zastali ją w mieszkaniu, kiedy spożywała alkohol. Dodatkowo okazało się, że 38-latka jest w piątym miesiącu ciąży. Sprawą zajmują się już prokuratura i sąd rodzinny. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia kobiecie grozi kara nawet do pięciu lat więzienia.
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Głuchołazach