30-letnia kobieta ze Zdzieszowic (Opolskie) straciła prawo jazdy. Wszystko dlatego, że przed rondem nie ustąpiła pierwszeństwa. Wjechała wprost w motorower, którym podróżował mężczyzna z siedmioletnią córką.
Środowe popołudnie w Zdzieszowicach. Rondo w rejonie ulicy Góra Świętej Anny. Na nagraniu z kamery monitoringu widać, jak kobieta siedząca za kierownicą audi wjeżdża na rondo. W tej samej chwili rondo pokonuje motorowerzysta.
Wjechała wprost w motorower
- 30-letnia mieszkanka Zdzieszowic, kierując swoim samochodem, nie ustąpiła pierwszeństwa motorowerzyście - relacjonuje asp. sztab. Jarosław Waligóra z policji w Krapkowicach.
Efekt? Kobieta wjeżdża w bok jednośladu, a jadący nim mężczyzna i jego córka spadają z pojazdu. Obydwoje, na szczęście, mieli kaski.
"Mogło skończyć się znacznie gorzej"
- Kierowca motoroweru odniósł obrażenia barku, a jego siedmioletnia córka doznała ogólnych potłuczeń. Na szczęście, dzięki niewielkiej prędkości pojazdów to jedyne obrażenia poszkodowanych, choć to zdarzenie mogło skończyć się znacznie gorzej - podkreśla Waligóra.
Policjanci nie mieli wątpliwości, że odpowiedzialna za spowodowanie zdarzenia była 30-letnia kobieta. Funkcjonariusze odebrali jej prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w Zdzieszowicach:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Policja Krapkowice