Wciąż nie wiadomo jak i kiedy obraz trafił do magazynu, z którego zabrała go firma pana Pawła. Wiadomo natomiast, że jeden z magazynów na terenie Wrocławia zajmowała spółka pośrednictwa finansowego, która zakończyła działalność. Jak informuje przedstawiciel instytucji przed opróżnieniem magazynu zlecono inwentaryzację przedmiotów tam złożonych. Zajęła się tym kancelaria komornicza. W przygotowanym przez nią spisie nie znalazła się żadna wzmianka o dziele sztuki.
Policja ustala właściciela
Czy możliwe, że przez lata nikt nie wiedział o istnieniu obrazu? Na razie jego ewentualny właściciel się nie ujawnia.
- Obecnie funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie dalsze czynności dochodzeniowe i operacyjne, mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych z ujawnieniem obrazu, a także ustaleniem jego właściciela - informuje asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Myśleli, że to dywan
Obraz w poniedziałek znalazł właściciel firmy przeprowadzkowej. To właśnie jego pracownicy dwa miesiące temu zajmowali się opróżnianiem bankowego magazynu. Część rzeczy, w tym wyglądający jak dywan obraz, mieli zutylizować. Jednak, by to zrobić wszystkie wywiezione przedmioty trzeba było posegregować.
- Okazało się, że to nie był żaden dywan a obraz. Właściciela na razie nie znamy, a na pewno jakiś jest - mówił o znalezisku Paweł Gutt, właściciel firmy przeprowadzkowej.
Herb pomoże odkryć autora?
Na płótnie o wielkości 3 na 2 metry widać biblijną scenę. - Jest to ukrzyżowanie Jezusa. Najbardziej emocjonujący moment całej Pasji. Widać jak na drugim planie żołnierze próbują postawić krzyż do pionu. Na pierwszym planie widać mężczyzn, którzy grają w kości o szatę Chrystusa - analizował malowidło Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Nie ma sygnatury autora. Jest za to herb. Możliwe, że to on pozwoli ustalić, kto jest autorem malowidła. - Kto był zleceniodawcą dowiemy się po analizie herbu. Dzięki temu elementowi można dojść do tego jakie miał kontakty, a więc może i do tego kto go namalował - mówił Oszczanowski.
Obraz będzie poddany badaniom. Jednak po wstępnych oględzinach konserwator dzieł sztuki orzekł: to obraz dobrej klasy z przełomu XVII/XVIII wieku.
Obraz znaleziony przez pana Pawła został zabezpieczony przez policjantów
Dzieło nieznanego autora złożono w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin