Nie wrócą do domu na święta. "Jeden dzień tu, jeden dzień tam"

Mieszkańcy bloku w Oławie zostali z dwiema torbami dobytku
Po wybuchu gazu w Oławie
Źródło: M. Skrobotowicz | TVN24 Wrocław

W niedzielę nadzór budowlany zezwolił lokatorom wejść do mieszkań zniszczonych w wyniku wybuchu gazu w Oławie. Mogli zabrać najważniejsze rzeczy. Teraz mieszkają u rodziny, znajomych albo w hotelu. Część budynku wymaga remontu.

Decyzja o wpuszczeniu ludzi zapadła w niedzielę, ok. godz. 16.00. Na zabranie rzeczy mieszkańcy pechowej klatki mieli po kilkanaście minut.

- Zabrałam to, co już wyszykowałam na święta i rzeczy na przebranie - opowiada pani Zofia, która z bloku wyszła z trzema torbami. Część rzeczy pomogli jej wynieść inni. - Teraz syn przyjedzie i będę to pakować do worków i wywozić - opowiadała.

Gdzie spędzi święta? - U rodziny. Jeden dzień tu, jeden dzień tam. Nie mogę cały czas jednym na głowie siedzieć - mówi kobieta.

Zniszczone mieszkanie

Opowiada o tym, co zastała w budynku.

- Wszystkie okna są powybijane. Mam zniszczone ściany. A przecież cztery lata temu miałam remont - denerwuje się.

"Wyleciałam bez niczego"

Mówi także o samym wybuchu:

- Byłam sama w domu, jak był ten huk. Nie wiedziałam, co się stało. Widziałam przez okna jak leciało. Ogień, spadało wszystko. Uciekłam do drugiego pokoju, zaczęły szyby strzelać. Wyleciałam na klatkę, a tam horror. Wróciłam do domu. Później wyleciałam bez niczego, bez kluczy, telefonu, w papciach - opisuje.

Nie wrócą na święta

Po wyjściu ostatniej rodziny, klatka została przejęta przez zarządcę budynku. Piętnaście rodzin nie może tam na razie wejść. Blok czeka na ekspertyzy i remont.

Do wybuchu gazu doszło w sobotę przed godziną 18.00 w bloku przy ul Chrobrego 32 w Oławie. W potężnej eksplozji poważnie ranny został 27-letni mężczyzna, a 50 osób musiało zostać ewakuowanych.

37 osób z pechowej klatki noc spędziło u rodziny, znajomych lub w hotelu. Gmina wraz z zarządcą budynku będą szukali dla nich lokali zastępczych na czas remontu.

Autor: mn/dr//mz/k / Źródło: TVN Wrocław

Czytaj także: